Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

O skutecznym rad sposobie

2013-05-20 11:54:28, Autor: Jerzy Kułaczkowski | Kategorie: Miasto,

Wydawać by się mogło, że wiek XXI – epoka komputerów i kolejnej rewolucji naukowo-technicznej definitywnie zakończył funkcjonowanie specjalistów od wszystkiego, czyli jak mawiają złośliwi od niczego. Rzeczywiście, złożoność otaczającej nas rzeczywistości wymaga ścisłej specjalizacji pozwalającej skutecznie rozwiązywać problemy w poszczególnych dziedzinach naszego życia. Jednak w naszym pięknym kraju przynajmniej w jednym amatorszczyzna rozwija się w najlepsze, a nawet wypiera jakiekolwiek przejawy profesjonalizmu. Chodzi naturalnie o politykę, na której znamy się wszyscy, a którą z wielkim entuzjazmem i upodobaniem próbują uprawiać wybrańcy narodu.

Niestety wśród tysięcy radnych i kilkuset posłów i senatorów, którzy potrafili wygrać wyścig wyborczy (pomijam okoliczności, w jakich to nastąpiło) do rzadkości należy pokorna świadomość swoich słabości i ograniczoności wobec zadań, przed którymi przyjdzie im stanąć. Ludzie, którzy trafili do parlamentu lub rady gminy z powodu swoich sukcesów sportowych lub osiągnięć artystycznych nagle muszą mierzyć się ze skomplikowaną materią procesów ekonomicznych, zawiłościami prawnymi ustaw i uchwał, podejmować decyzje dotyczące trudnych społecznych problemów. Nie oznacza to oczywiście, że jestem przeciwny obecności tego rodzaju specjalistów w organach przedstawicielskich. Najlepiej by było gdyby takie gremium skupiało ludzi reprezentujących rozmaite środowiska i profesje, tak by ze zbiorowej mądrości wynikały najsłuszniejsze i najlepsze pomysły i decyzje. Niestety, nie zawsze tak jest. Gorzowska rada na przykład, posiada zdecydowaną nadreprezentację wuefistów i ludzi sportu. Czy coś dobrego wynikło z tego dla naszego sportu? Wręcz przeciwnie, mamy obecnie do czynienia z największą zapaścią finansową i organizacyjną w gorzowskich klubach, co się przekłada na ich poziom sportowy. Od kilku lat trwają prace nad przygotowaniem strategii rozwoju sportu w naszym mieście, bez rezultatu. Podobnie szumnie i długo zapowiadany system finansowania sportu w Gorzowie Wlkp. okazał się klasycznym humbugiem.

Te przykłady pokazują, że nawet profesjonaliści w swojej dziedzinie nie potrafią zmierzyć się z materią formalnie wykraczającą poza ich codzienne zajęcia, czyli np. kwestii związanych z organizacją i zarządzaniem, finansami publicznymi, czy przepisami prawa.

Jaki z tego płynie wniosek. Radni wszelkich szczebli winni być systemowo wspierani przez specjalistów z różnych dziedzin, zespoły eksperckie zwane dziś modnie think tankami, po to by w sprawach szczególnie istotnych dla naszej wspólnoty wyposażyć ich w szczegółową i zobiektywizowaną opinię o problemie, w którym mają decydować. Nabiera to szczególnego znaczenia w sytuacji takiej, z jaką mamy do czynienia w Gorzowie Wlkp. Gołym okiem widać przecież, że pomiędzy radnymi a prezydentem istnieje głęboka nieufność, jak również brak gotowości do wspólnego rozwiązywania problemów. Prostą drogą prowadzi to nieustannych sporów, podważania przedstawionych danych i kalkulacji co było widać choćby w przypadku różnych, wzajemnie się wykluczających wyliczeń dotyczących kosztów zbierania śmieci.

Dochodzi do sytuacji, że w potrzebnej, a czasem wręcz niezbędnej dyskusji o zasadniczych problemach naszego miasta decydujący głos zabierają ludzie nie wyposażeni w pełną wiedzę na ich temat. Na przykład o kształcie przyszłej ulicy Kostrzyńskiej powinni się w pierwszej kolejności wypowiedzieć urbaniści, eksperci od ruchu miejskiego, a nie z pełnym szacunkiem wybitni mecenasi, czy też fachowcy od opieki społecznej. Jeśli tak się nie dzieje, to mamy po przedstawieniu często księżycowych pomysłów festiwal jałowych debat i sporów (patrz ulica Siedlicka).

Ta uwaga o potrzebie podpierania się w swej działalności opiniami ekspertów dotyczy także, a może nawet w większym stopniu urzędu prezydenta. W wielu miastach (np. Zielona Góra) prezydent korzysta z możliwości powoływania doradców z rożnych dziedzin życia, których zadaniem jest nie tylko przedstawiania swoich opinii, ale także szczegółowego monitorowania określonych problemów, na co siłą rzeczy nie ma czasu i możliwości sam prezydent.

Pamiętam, że w swoim czasie i u nas został powołany zespół doradców prezydenta skupiających osoby różnych specjalności. Konia z rzędem temu kto potrafi wymienić skład tego zespołu i przedstawić jego dorobek. Czyli znowu mieliśmy do czynienia z działalnością fasadową, czysto propagandową, a nie skierowaną na cele i efekty. 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x