Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

A może KOD?

2016-12-01 21:29:20, Autor: Jerzy Kułaczkowski | Kategorie: Miasto,

„Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,

nie byłem komunistą.

Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,

Nie byłem socjaldemokratą.

Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,

nie byłem związkowcem.

Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,

nie byłem Żydem.

Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował,

nie było już nikogo”.

Są to słowa luterańskiego pastora Martina Niemöllera napisane w 1942 roku w czasie uwięzienia w KL Dachau.

Były one przypominane w trakcie poprzednich rządów PiS w Polsce, dziś ponownie zaczęły funkcjonować w publicznej przestrzeni, gdyż wielu ludzi dostrzega ich aktualność w obecnej Polsce.

Jeszcze mamy w świeżej pamięci tragedię Barbary Blidy, lekarzy, którzy już nigdy nikogo nie uśmiercą, rzekomej willi Jolanty Kwaśniewskiej w Kazimierzu, prowokacji tajnych służb wobec Andrzeja Leppera, Weroniki Marczuk (Pazury), czy nieszczęsnej posłanki z opozycyjnej partii rozkochanej w rodzimym Bondzie (jakie służby taki Bond). Nie trzeba było długo czekać by historia zaczęła się powtarzać. Już przyszli po Józefa P., trwa proces „grillowania” prezydentów Łodzi, Lublina, Gdańska, czy Warszawy, rozwija się proces niszczenia narodowych bohaterów. Prezydent Wałęsa to agent Bolek, prezydent Kwaśniewski wraz z żoną nie zapłacili podatków, buduje się mit jedynie słusznego i wielkiego prezydenta – Lecha Kaczyńskiego, człowieka uczciwego i porządnego, ale słabego i całkowicie podporządkowanego swojemu bratu. Pod hasłami przywracania dziejowej sprawiedliwości zapowiada się kolejną obniżkę rent i emerytur dla funkcjonariuszy służb specjalnych z okresu PRL, choć już raz, przed kilku laty w taki właśnie sposób ich ukarano. Już przyszli po niepokornych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, przyszli po nauczycieli gimnazjum, którym grozi utrata pracy, majstruje się przy przepisach emerytalnych tylko po to by złagodzić skutki niewydarzonej ustawy emerytalnej obniżającej wiek uprawniający do przechodzenia na emeryturę. Kto będzie następny?

Czy może członkowie PZPR, których było przecież kiedyś kilka milionów, a może wyznawcy innych religii niż katolicka, których być może trzeba będzie gdzieś deportować, pewnie na Madagaskar. Wcale się zresztą nie dziwię, że po haniebnej wypowiedzi posłanki PiS zachęcającej do tego typu działań zgłosiło się mnóstwo chętnych do tego by wysłać ich na Kanary, albo do innych ciepłych krajów, bo myślą inaczej niż aktualnie rządzący i jest im w ojczyźnie coraz bardziej duszno.

Na nowo pisze się naszą historię, nadaje się nowe znaczenie takim pojęciom jak patriotyzm, żołnierski honor, znowu pojawili się prawdziwi Polacy, w odróżnieniu do obywateli drugiego sortu.

Tak  właśnie gra się na ludzkich niskich instynktach, znowu podnosi swój paskudny łeb hydra populizmu i nacjonalizmu,  tak mało trzeba byśmy skoczyli sobie do gardeł, być może pod bolszewickim hasłem „grab zagrabione”.

Pomału stajemy się najsłabszym ogniwem europejskiej wspólnoty, synonimem obskurantyzmu i zacofania.

Czy może być gorzej? Jeżeli nawiązujemy do historycznych analogii to możemy spodziewać się najgorszego. Obyśmy z tego zaczadzenia wyszli jak najszybciej, niech 500+ nie odbierze nam rozsądku i narodowej dumy.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x