Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home »
Aleksandryny, Józefa, Nicety , 19 marca 2024

Długo milczałem,

2018-01-15 18:43:08, Autor: Bogusław Dziekański | Kategorie: Miasto,

ale też nie było nic wyjątkowego, co warte byłoby warte czytanej uwagi…, no może zapowiadana na październik książka o MAJ autorstwa Andrzeja Białkowskiego i Wojciech Burszty ,,Jedzie Pan Jazz. Edukacja jazzowa i popkulturowa w pespektywie antropologicznej”. Uspakajam wszystkich, panowie jeszcze pracują i finalizują prace nad nią. Jesteśmy w stałym kontakcie. Wszystko, co ciekawe w przestrzeni klubowo-edukacyjnej i animacyjnej, przed nami. I sam z niecierpliwością na te wydarzenia czekam.

W grudniu w Warszawie na Uniwersytecie WSPS odbyła się konferencja międzynarodowa pod hasłem #grajmy w szkole, zorganizowana przez Polskie Stowarzyszenie Edukacji i Animacji Muzycznej. Wszystko, co się dzieje w tym obszarze, ze względu na moje doświadczenia związane z Mała Akademią Jazzu, bardzo minie interesuje. Powstaje pilotażowy program związany ze stworzeniem w wybranych ośrodkach w Polsce pracowni muzycznych w szkołach. Czas pokaże, jak to się rozwinie. Jedno jest pewne, coraz głośniej się mówi i pisze w świecie o pozytywnym wpływie na procesy myślowe i przyswajanie wiedzy przez młodych ludzi, aktywnie włączonych do tworzenia muzyki. I tu nie chodzi o wychowywanie kolejnych Beethovenów, ale o działania muzyczne w obszarze popkulturowym. Tu ciekawostka. Osoby, które miały aktywny kontakt z muzyką, są w pierwszej kolejności przyjmowane do pracy przez wielkie firmy i korporacje. Aktywny kontakt z muzyką jest silnym bodźcem procesów myślowych, wpływa na rozwój mózgu i uczy pracy w zespole.

Na konferencji swoje wystąpienie mieli między innymi: dr Piotr Majewski, który przedstawił ,,Tożsamościowe funkcje muzyki popularnej na przykładzie hip-hopu” i dr hab. Paweł Tański, który w swoim dorobku ma analizę tekstów rockowych piosenek m.in. takich autorów jak: Kora (Maanam), Andrzej Michorzewski (Kobranocka), Rafał Skonieczny (Hotel Kosmos), Jacek Bończyk i Zbigniew Krzywański, Bartosz Waglewski (Kim Nowak), Karol Wróblewski (Mr Gil), Jędrek Dąbrowski (Organizm), Grzegorz Kaźmierczak (Variété), Jarosław Marciszewski (Popsysze), Błażej Król (oczywiście ten z Gorzowa) i Tomasz Organek. Kiedy powiedział, że ma za sobą spotkania z młodzieżą w gimnazjalną w Toruniu na lekcjach języka polskiego, w trakcie których uświadamiał im znaczenie tych tekstów i użytych w nich metafor, od razu wpadłem na pomysł, aby jednego i drugiego zaprosić do Gorzowa i włączyć w nurt MAJ, na co się ochoczo zgodzili. Grunt już po części został przygotowany. Kiedy podzieliłem się z pomysłem z dyrektorami majowych szkół, dawnych gimnazjów, równie ochoczo się zgodzili.

To, co Piotr Majewski mówił o hip-hopie, było rewelacyjne. To było pokazanie tego zjawiska w kontekście społecznym i wolnościowym Afroamerykanów. Z praktyki MAJ wiem, że ta muzyka jest bardzo bliska młodzieży gorzowskiej, ale zakładam się, że ich wiedza o korzeniach tej muzyki i jej znaczeniu dla jej twórców jest żadna. W czasie swojej prezentacji Piotr Majewski wykorzystuje nagrania video, co jeszcze wzmacnia przekaz. Z kolei badania dowodzą, że młodzież zna teksty piosenek, ale nie rozumnie ich sensu i przekazu. Stąd pomysł zaproszenia ich do Gorzowa. Będę chciał tymi tematami zainteresować również gorzowskie licea.

Może się zrodzić u czytających te słowa pytanie, czy te spotkania nie będą zbyt akademickie. Od razu mówią, że nie. To, co usłyszałem i zobaczyłem, sposób prowadzonej przez nich narracji, od razu skojarzyło mi się z dynamiką, jaką mają w sobie spotkania gorzowskiej młodzieży z muzykami Małej Akademii Jazzu.

Tymi tematami moderował prof. Wojciech Burszta, który nie omieszkał publicznie wskazać na wartość naszej MAJ. Swoją ,,odlotową” prezentację miał też dr. hab. Mariusz Czubaj (autor kryminałów i antropolog kultury, dwukrotny laureat Nagrody Wielkiego Kalibru za najlepsze powieściami kryminalne) z oryginalnym tematem: Co zrobić z muzyką ,,nie do słuchania”… Ale to już temat na kolejny pomysł, wstępnie go przegadaliśmy. Dodam tyko, że wszyscy ci panowie są pracownikami warszawskiego Uniwersytetu WSPS.

A czemu o tym piszę i chcę te pomysły zrealizować? Praktyka MAJ mi podpowiada, że obudowanie szkół takimi nieformalnymi działaniami edukacyjnymi z udziałem osobowości to dobra droga do prowokowania młodych ludzi do szerszego spojrzenia na świat, który ich otacza i zostawia w nich ślad emocjonalny. Dowodów na to mam aż nadto, kiedy spotykam ich gdzieś w Polsce, czy przyjeżdżają na święta z zagranicy i wpadają do klubu. Byliśmy i jesteśmy miastem średniej wielkości o małym potencjale zachęt akademickich i zawodach. Wielu z młodych gorzowian z naszego miasta bezpowrotnie wyjedzie. Ale jeżeli swoimi działaniami odciśniemy pozytywny ślad na ich szkolnych i młodzieńczych doświadczeniach, to zabiorą w świat pozytywny obraz naszego miasta.

Już dawno pogodziłem się z tym, że poprzez Małą Akademię Jazzu przygotowuję odbiorców kultury muzycznej, czy ogólnie kultury, dla innych większych i ciekawszych aglomeracji, a nawet można to ująć to szerzej, dla globalnej wioski, jakim jest współczesny świat.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x