Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home »
Kornela, Lizy, Stanisława , 8 maja 2024

Nadmiar demokracji szkodzi

2015-09-04 13:28:39, Autor: Jerzy Kułaczkowski | Kategorie: Miasto,

Latoś obrodziło nam w referenda. Co prawda nie wiadomo jeszcze jak zagłosują senatorowie w sprawie referendum ogłoszonego przez prezydenta Dudę, ale sama prezydencka inicjatywa wskazuje na to, że głowa państwa, wzorem swego poprzednika, postanowiła wsłuchać się w głos, jak to lubią mówić politycy, suwerena. Niby powinniśmy się cieszyć, że mamy oto taką referendalną demokrację, że głos każdego obywatela może mieć swoje znaczenie i wagę przy podejmowaniu decyzji o sprawach najistotniejszych dla wszystkich. Tyle, że nasza demokracja ma charakter parlamentarny. Przecież wybieramy co cztery lata 560 parlamentarzystów (sejm plus senat), aby w naszym imieniu rozstrzygali o wspólnej przyszłości. Tak to sobie urządziliśmy po 1989 roku, że kosztowni w utrzymaniu posłowie i senatorzy będą ustalać najlepsze prawo ustalające jak najlepsze zasady życia społecznego bez konieczności ciągłego odwoływania się do opinii całego narodu w formie referendum. Bo to i kosztuje, i wymaga czasochłonnych przygotowań, zaangażowania całej armii urzędników, członków komisji referendalnej, przeprowadzenia kampanii edukacyjnej i informacyjnej w mediach. Żeby to wszystko miało sens i nie zakończyło się wstydliwym niepowodzeniem w postaci nikłej frekwencji sprawy podnoszone w referendum muszą mieć wymiar naprawdę zasadniczy, o charakterze ustrojowym, bo tylko takie mogą zachęcić obywateli do pofatygowania się do lokali referendalnych.

Natomiast w obecnej sytuacji mamy do czynienia z nadużyciem idei referendum do potrzeb bieżącej walki politycznej. Rozpoczął prezydent Komorowski w znanych okolicznościach, dających się streścić powiedzeniem, że tonący brzytwy się chwyta, w te same buty wszedł niestety prezydent Duda. Te zabawy z referendum prostą drogą prowadzą do ośmieszenia tej formy demokracji bezpośredniej i oby nie spowodowały w nieodległej przyszłości sytuacji, gdy naród zbojkotuje akt referendalny, wówczas gdy trzeba będzie rzeczywiście zapytać naród o opinię w sprawie naprawdę tego wymagającej.

Niestety nasi politycy w imię swoich partykularnych interesów gotowi są wykorzystać każdą, choćby największą ideę, poświęcić najważniejsze wartości.

Piszę o tym także w kontekście naszej małej ojczyzny. Ta nagła erupcja referendalna kojarzy mi się bowiem z coraz częściej  ogłaszanym przez prezydenta miasta  zamiarem konsultowania rozwiązań naszych gorzowskich spraw. Ktoś mógłby zapytać, czego się czepiasz człowieku, przecież wszystkim nam chodzi o to, by miejska władza podejmowała decyzje odpowiadające oczekiwaniom większości mieszkańców. Przecież jeszcze nie tak dawno nie szczędziłeś słów krytyki poprzedniej ekipie, która nie oglądała się na mieszkańców w procesach decyzyjnych, bo była przekonana o swej wszechwiedzy i nieomylności.

Wszystko to prawda, tyle, że zawsze pożądany jest umiar i zasada złotego środka, nie można przesadzać, ani w jedną, ani w drugą stronę. Konsultowanie spraw oczywistych, wymagających szybkiego reagowanie jest właśnie taką oczywistą przesadą. Poza tym władza znajdująca się blisko ludzi zawsze będzie potrafiła trafnie odczytać nastroje i oczekiwania bez konieczności konsultowania swych propozycji. Bo to, tak jak w przypadku referendum sporo kosztuje i wymaga dużo cennego czasu. Powołanie specjalnej komórki organizacyjnej w strukturze urzędu miasta do spraw konsultacji społecznych może i wygląda korzystnie wizerunkowo, tylko czy nie powoduje w efekcie tego, że zatrudnieni w niej urzędnicy dla uzasadnienia swojej w niej obecności nie będą teraz kierować każdej za przeproszeniem pierdoły do  konsultowania z gorzowianami. Jest coraz więcej przesłanek potwierdzających te obawy.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x