Miasto coraz bardziej nam droższe

2012-10-26, Mija dzień

Można dyskutować z politycznymi ocenami i wnioskami radnych z klubu PiS, zamieszczonymi w naszej relacji w Prosto z miasta („Prezydent i koalicja łupią gorzowian”). Niewątpliwie jednak miasto staje się coraz bardziej nam droższe, każe sobie coraz więcej płacić za to, że w nim pracujemy, mieszkamy i żyjemy. Na przykład w porównaniu z naszą kochaną Zieloną Górą, żeby nie szukać daleko.

Rosną podatki od nieruchomości, które i tak były już wysokie; za chwilę skoczą do góry ceny za wodę i ścieki, gdyż trzeba sfinansować wielką inwestycję realizowaną przez PWiK; tylko patrzeć jak pojawi się wniosek w sprawie podwyżki cen biletów MZK, bo firma ledwo dyszy a za progiem roku 2012 czeka ją przekształcenie w spółkę prawa handlowego; no i będą też inne podwyżki spowodowane m.in. wzrostem cen ustalanych przez państwo i wymuszone inflacją.
Z drugiej strony mamy prezydenta, który wie lepiej jak wydawać nasze wspólne pieniądze. Wie lepiej, że bardziej jest nam potrzebna przeinwestowana filharmonia, przepłacone Grand Prix na żużlu i parę innych rzeczy. Bardziej niż przejezdne drogi, równe chodniki, czyste ulice i wolne od chwastów parki.
Takie miasto. Coraz bardziej nam droższe, ale czy przez to lepsze?
L. Zadrojć