Radni nie próżnują, ból głowy prezydenta

2014-12-19, Mija dzień

Wnioski o zmianach do przyszłorocznego budżetu miasta złożyli m.in. radni PO i PiS. Część z nich pokrywa się, ale i tak, żeby wszystkie propozycje zrealizować potrzeba na to 4-5 milionów złotych. Radni PiS wskazali źródła sfinansowania swoich propozycji, radni PO tego na razie nie uczynili.

- Po rozmowie z prezydentem Jackiem Wójcickim zaproponowaliśmy, żeby to on złożył odpowiednią autopoprawkę, wskazując źródła sfinansowania przedstawionych propozycji – powiedział przewodniczący rady miejskiej, Robert Surowiec.

A lista wniosków złożona przez niego i jego kolegów klubowych jest spora, zawiera kilkanaście punktów. W tym zaprojektowanie przebudowy ul. Towarowej. Jak zauważa radny Patryk Broszko jest to może niezbyt długa, ale jedna z ważniejszych ulic na Zawarciu. Korzystają z niej nie tylko mieszkańcy, pacjenci pobliskiej przychodni, uczniowie SP nr 10, lecz także policja czy kibice żużla uczęszczający na stadion przy ul. Śląskiej.

- 99 procent ludzi, z którymi rozmawiałem podczas kampanii twierdziło, że remont Towarowej jest priorytetem dla tej części miasta – dodał.

Radni PO chcą dofinansować świetlice środowiskowe, zbudować boisko do siatkówki plażowej przy ul. Fabrycznej, doświetlić ulice, w szczególności w okolicach szkół i przedszkoli oraz wprowadzić osiedlowego animatora sportu. Zajmowałby się on koordynowaniem na przykład spartakiady dla seniorów. Zaproponowali ponadto budowę placu zabaw w Parku Górczyńskim, wyremontowanie ulic Szmaragdowej i Wyczółkowskiego, remont chodników przy ul. Słonecznej, rewitalizację Parku Słowiańskiego, remont dróg dojazdowych przy ul. Jana Pawła II czy ul. 11 Listopada, przygotowanie koncepcji rozbudowy Urzędu Miasta przy ul. Obotryckiej, a także rozpoczęcie prac projektowych dotyczących modernizacji wieży widokowej (Dominanty).

- Nie wszystkim mieszkańcom ta wieża się podoba – mówi Jerzy Wierchowicz. – Jako mieszkaniec nie cieszę się, kiedy Dominanta wygrywa kolejne konkursy na najbrzydszą budowlę w kraju. Mam nadzieję, że uda się ruszyć z pracami projektowymi i znajdą się rozwiązania, które zmienią jej wygląd. I wtedy zaczniemy mówić autentycznie o ładnej budowli – dodaje.

Radny Wierchowicz zwrócił ponadto uwagę na pilną modernizację oświetlenia przy ul. Dąbroszyńskiej. I to nie dlatego, że akurat jest radnym wybranym przez mieszkańców tego okręgu.

- Problem braku oświetlenia w tym miejscu nie może być załatwiony od 15 lat – mówi. – To jest wstyd dla miasta, zwłaszcza że znajduje się tam odpowiednia infrastruktura i technicznie jest sprawna. Kłopot w tej chwili rozbija się o 30 tysięcy złotych, bo tyle trzeba na przeprowadzenie ekspertyzy technicznej. Bez tego nie można włączyć światła na ulicy. Może nie wszyscy w to uwierzą, ale naprawdę przez 15 lat nie załatwiono takiego drobiazgu, przez których cierpi ponad 400 mieszkańców – podkreśla.

Radni PiS zgłosili w sumie siedem poprawek. Chcą oni zwiększenia o pół miliona złotych budżetu na świetlice, bank żywności, noclegownię i przytulisko dla kobiet. Proponują przeznaczyć milion złotych na pilne remonty wybranych dróg, o 400 tysięcy złotych zwiększyć dotację na sport. Podobnie jak radni PO proponują też rozpocząć pracę nad zagospodarowaniem budynku po dawnej policji przy ul. Obotryckiej na potrzeby magistratu. W ich wnioskach znajduje się też zwiększenie środków na gospodarkę komunalną, a także na sterylizację psów i kotów.

Prezydent Jacek Wójcicki ma niewiele czasu na ustosunkowanie się do tych propozycji, a przede wszystkim naniesienie takich zmian w budżecie, żeby 30 grudnia być spokojnym podczas głosowania nad przyjęciem całego budżetu.

Mija dzień

Robert
Borowy

Kandydaci na prezydenta unikali zwrotu Wielkopolski

W Zespole Szkół Odzieżowych im. Krzysztofa Kieślowskiego odbyło się spotkanie zorganizowane przez komitet obywatelski, który chce powrotu miasta do nazwy Gorzów.