2015-02-28, Mija dzień
Tegoroczny nabór do przeszkoli rozpoczyna się 2 marca. Na razie w gorzowskich placówkach trwają dni otwarte. Jednym przedszkoli, który miał już możliwość goszczenia zainteresowanych rodziców jest przedszkole przy ul. Łużyckiej.
- Zainteresowanie dniem otwartym raz jest większe raz jest mniejsze – tłumaczy Katarzyna Gawłowska, dyrektorka PM nr 18. – W dużej mierze zależy to od tego, czy rodzice mieli już swoje dzieci w danej placówce czy chcą je przyprowadzić pierwszy raz. W przypadku tej drugiej opcji rodziców zawsze interesują nie tylko warunki bytowe, socjalne, ale także co dane przedszkole oferuje, jakie są prowadzone zajęcia i jakie trzeba ponosić koszty. Najważniejszą jednak sprawą jest sama aklimatyzacja dziecka w przedszkolu. Bywa, że takie rozstanie jest trudniejsze dla rodziców niż dzieci, bo to starsi mają więcej obaw – uśmiecha się pani dyrektor.
I dalej wyjaśnia, że zdarzają się sytuacje, iż nawet przez cały rok dziecko nie może przystosować się do nowych warunkach, ale są to przypadki sporadyczne. W zdecydowanej większości proces adaptacyjny trwa tydzień, dwa do miesiąca maksymalnie.
- Nasi pedagodzy doskonale wiedzą, jak zachęcić dzieci do polubienia nowego miejsca, lecz dużą role do odegrania mają rodzice. A jak będą okazywać niepewność, zdenerwowanie, obawy, prezentować złe emocje, dziecko to wyczuwa. Należy pójść w kierunku zachęcania dziecka do pójścia do przedszkola, prowadzenia wielu rozmów w pozytywnym klimacie – podkreśla.
W tym roku zasady przyjmowania do przedszkoli uległy pewnym korektom, ale – jak zauważa dyrektor Gawłowska - są to zmiany precyzujące obecne zasady. Dotychczas w regulaminie istniały luki, które przez niektórych rodziców były wykorzystywane. Przykładowo w okresie rekrutacji niektórzy z nich tylko na ten czas przemeldowywali się do Gorzowa z pobliskich gmin, żeby tym sposobem zapewnić dziecku miejsce w przedszkolu. A dalej mieszkali i płacili podatki w gminie, przez co nasz budżet miasta ponosił wydatki na dzieci z innych gmin. Obecnie sito konkursowe zostaje mocniej zagęszczone.
- Nie uważam, żeby zmiany spowodowały pewne utrudnienia, ale teraz trzeba będzie zebrać więcej dokumentów, co pozwoli na dokładniejszą weryfikacją danych zawartych w karcie zgłoszenia – kontynuuje Katarzyna Gawłowska. – Najważniejsze będzie udokumentowanie faktu zamieszkiwania w Gorzowie i płacenia tu podatków. Sprecyzowana została punktacja przyjęć. Kłopotem dla niektórych rodziców, ale to jest od lat, może być wybór przedszkola. Corocznie jest grupa osób, które nie wyobrażają sobie, żeby ich pociecha była w innej placówce niż chcieliby. Wiadomo, że trudniej jest o miejsca na dużych osiedlach, np. Manhattanie, gdzie mieszka mnóstwo młodych rodzin. Ale jeżeli komuś naprawdę zależy na posłaniu dziecka do przedszkola nie powinien mieć z tym kłopotów, zwłaszcza że znajdujemy się w okresie niż demograficznego i miejsc zapewne wystarczy – wyjaśnia.
W nowym roku przedszkolnym do gorzowskich placówek ma trafić około 1.100 trzylatków. Nabór rusza 2 marca i potrwa do 16 marca. Potem do pracy przystąpią komisje kwalifikacyjne a listy dzieci przyjętych i nieprzyjętych do danych placówek pojawią się 13 kwietnia. W tym momencie rodzice będą mieli trzy dni na pisemne potwierdzenie woli zapisu dziecka. 20 kwietnia pojawią się zweryfikowane listy i od tego momentu do 18 maja będzie trwała procedura odwoławcza. Od 19 maja rozpocznie się nabór uzupełniający i potrwa on do 31 sierpnia.
RB
Robert
Borowy
Ponad 200 osób, w tym dyrektorzy placówek oświatowych, nauczyciele, pedagodzy i psycholodzy, wzięli udział w konferencji, która odbyła się w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie, a której głównym organizatorem była znana gorzowska szkoła EduGorzów.
Raport dotyczący ścieżki wzdłuż Kłodawki
MZK informuje o uszkodzonej sieci
Mobilne parkingi już za rok
Onkolubuszanki uczyły się samoobrony
Masa rowerowa i utrudnienia z tym związane
Trwa usuwanie awarii wodociągu
Wsparcie będzie adekwatne do skali wyzwań
Najpierw niezbędne naprawy, potem spacer
Święto dla miłośników fantastyki
