2015-06-17, Mija dzień
W 15 gorzowskich szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych są prowadzone happeningi, podczas których uczniowie zbierają podpisy na banerach z apelem do władz miasta o rozbudowę infrastruktury rowerowej.
- Jeżeli z takim pomysłem wyjdzie jedna czy dwie szkoły władze mogą to zignorować. Kiedy jednak na banerach pojawi się 10 tysięcy podpisów gorzowskich uczniów radni i prezydent będą musieli się tym zainteresować - mówi Jarosław Marciniak z Fabryki Aktywności Młodych, która wraz z Inicjatywą Rowerowy Gorzów wspiera akcję uczniów.
Banery ze wszystkich szkół zostaną połączone i zaprezentowane publicznie podczas najbliższej Masy Krytycznej. Te działania mają stanowić wstęp do aktywizacji i integracji młodzieży z gorzowskich szkół ponadgimnazjalnych.
- Jestem rowerzystą, na swoim jednośladzie często przyjeżdżam do szkoły – mówi Paweł Klawiński, przewodniczący samorządu uczniowskiego w III Liceum Ogólnokształcącym. – W naszej szkole podpisy złożyli praktycznie wszyscy uczniowie gimnazjum i liceum, w sumie około pięciuset. Liczymy, że ta inicjatywa zachęci władze miasta do szybszej i sprawniejszej rozbudowy ścieżek rowerowych. W tej chwili tych ścieżek jest niewiele, ale nie są one ze sobą dobrze skomunikowane. Jedzie się taką drogą, która nagle się urywa, a następna pojawia się w innym miejscu. Jako rowerzyści nie chcemy ,,wbijać się’’ na tak niebezpiecznych odcinkach między samochody – tłumaczy.
Paweł Klawiński wraz ze szkolnymi przyjaciółmi wierzy w powodzenie akcji. Jest przekonany, że skoro nowe władze są za aktywnością społeczną i konsultacjami to nie zlekceważą wielotysięcznego głosu młodzieży.
- Dzisiaj jesteśmy uczniami, ale za parę lat będziemy budować nasze miasto już jako osoby dorosłe. Dlatego już teraz zwracamy uwagę na to, co jest ważne dla rozwoju Gorzowa. A w przypadku ścieżek mamy wyjątkowo duże zapóźnienia. Trzeba wielu lat, żeby je rozbudować. Im szybciej zaczniemy, tym szybciej nadrobimy stracone lata. Ważny jest także mądry plan inwestycyjny, żeby nie robić ścieżek fragmentami a pełnymi odcinkami – uważa.
RB
Robert
Borowy
W Zespole Szkół Odzieżowych im. Krzysztofa Kieślowskiego odbyło się spotkanie zorganizowane przez komitet obywatelski, który chce powrotu miasta do nazwy Gorzów.
Hejt oraz depresja. Dzik Gorzowski odwiedza kolejne szkoły
Ulica zamknięta, praca idzie pełną parą
O ryzykownych zachowaniach rozmawiali w bibliotece
Raport dotyczący ścieżki wzdłuż Kłodawki
MZK informuje o uszkodzonej sieci
Mobilne parkingi już za rok
Onkolubuszanki uczyły się samoobrony
Masa rowerowa i utrudnienia z tym związane
Trwa usuwanie awarii wodociągu
