więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy , 18 kwietnia 2024

Każda gmina  może stać się atrakcyjną strefą inwestycyjną

2017-12-16, Mija dzień

Szykują się zmiany w funkcjonowaniu specjalnych stref ekonomicznych. Po przyjęciu nowych regulacji prawnych będą one działać w ramach Polskiej Strefy Inwestycji.

medium_news_header_20437.jpg

Głównym celem tych zmian ma być wsparcie rozwoju gospodarczego Polski. Przyjęte zapisy w dużej mierze powinny rozwiązać najpoważniejsze problemy, z jakimi borykają się obecnie specjalne strefy ekonomiczne, a przez to również inwestorzy. Jednym z elementów zmian mają być ułatwienia dla inwestorów w wyborze miejsca działania.

- Każda gmina bez względu na wielkość i swój charakter, każdy kilometr z ponad 312 tysięcy kilometrów kwadratowych Polski, może stać się atrakcyjną strefą inwestycyjną. Tego oczekiwali od nas polscy przedsiębiorcy, polscy inwestorzy oraz polscy samorządowcy i z myślą głównie o nich przygotowaliśmy prezentowane rozwiązanie systemowe – mówił podczas prezentacji założeń ustawowych obecny premier RP oraz minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Najważniejszym założeniem nowych regulacji ma być odejście od ograniczeń terytorialnych. W nowej koncepcji zachęty podatkowe będą dostępne na całym terytorium Polski, ale z zachowaniem zasad dotyczących przeznaczenia terenu. Dzięki temu zlikwidowana zostanie długotrwała i obciążająca przedsiębiorcę procedura zmiany granic specjalnych stref ekonomicznych. Do tej pory obszar objęty wsparciem wynosił 25 tysięcy hektarów, czyli 0,08% powierzchni kraju, co powodowało ograniczenia w dostępie do wartościowych terenów inwestycyjnych. Po zmianie wykorzystany ma zostać potencjał całego kraju, co jest szczególnie ważne dla dużych inwestycji. Od razu jednak pojawia się pytanie, czy na tych zmianach zyskają samorządy oferujące tereny inwestycyjne w ramach działalności, przykładowo Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej?

- Na zmianach zdecydowanie zyskają te samorządy, które wykażą się odpowiednim poziomem zaangażowania w przygotowanie swoich terenów inwestycyjnych – mówi Krzysztof Kielec, prezes K-SSSE. – Objęcie statusem specjalnej strefy ekonomicznej całego kraju nie oznacza przecież, że inwestorzy zaczną bezkrytycznie wybierać lokalizacje pod swoje fabryki i centra badawcze. Zdecydowanie bardziej uprzywilejowane będą samorządy, które podjęły lub uczynią to jak najszybciej wysiłek finansowy przygotowania swoich terenów i zapewnienie inwestorom infrastruktury technicznej na odpowiednio wysokim poziomie. Gminy, które podjęły wcześniej trud uzbrojenia działek w stosowne media i przeprowadzenia wspólnie z nami żmudnych procedur objęcia tych terenów statusem SSE, nie zostaną poszkodowane nowymi regulacjami. Na tych terenach okres skorzystania z pomocy publicznej na podstawie decyzji o wsparciu zostanie wydłużony z 10 do 15 lat. Uważam to działanie za duży ukłon Ministerstwa Rozwoju w stosunku do dotychczasowych „samorządowców strefowych” – wyjaśnia.

W tej sytuacji pojawia się kolejne ważne pytanie o kierunki działań w nowych realiach, jakie powinny obrać samorządy, żeby łatwiej było im zachęcać inwestorów do osiedlania się na ich obszarze funkcjonowania. Prezes Krzysztof Kielec nie ma żadnych wątpliwości, że w tym zakresie nowa mapa oddziaływania specjalnych stref ekonomicznych w Polsce dokładnie określi, z kim konkretny samorządowiec powinien współpracować, jeżeli będzie chciał, by inwestorzy planujący swoje inwestycje na terenie jego gminy mogli korzystać z decyzji o wsparciu systemem ulg podatkowych.

- W dalszym ciągu obowiązywał będzie ustalony przysłowiowy „dekalog” postępowania z inwestorem, który rozpoczyna się w momencie podjęcia decyzji o przeznaczeniu środków w budżecie gminy na przygotowanie terenów inwestycyjnych – kontynuuje prezes. – Niewątpliwie ważne jest wybudowanie tej infrastruktury, nawiązanie współpracy ze specjalną strefą ekonomiczną, promowanie tych terenów we własnym zakresie, świetna obsługa inwestora, również języku angielskim, itd. Każdy samorządowiec, który to w porę zrozumiał już odniósł sukces. Od 20 lat jako Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna wspieramy samorządy w tym zakresie i z pełną odpowiedzialnością mogę dodać, że przez kolejne 20 lat mogą one liczyć na naszą pomoc – zaznacza.

Te wszystkie uwagi są kierowane do zainteresowanych samorządów, w tym szczególnie do gorzowskiego. Prezes Krzysztof Kielec przypomina, że we współpracy z oddziałem terenowym Agencji Nieruchomości Rolnych, trwają prace nad przygotowaniem atrakcyjnej oferty dla inwestorów pragnących ulokować swoje podmioty w Gorzowie. To ważne, ponieważ, w porównaniu do innych samorządów o podobnym potencjale, gorzowska oferta nie jest najkorzystniejsza głównie ze względu na słabą infrastrukturę techniczną czy nierozwiązane kwestie własnościowe.

- Dla potencjalnych inwestorów są to czynniki zbyt dużego ryzyka, bo skoro mają oni naprawdę bardzo szeroki wybór stawiają na tereny optymalnie przygotowane, także logistycznie. W wyścigu o inwestorów trzeba dysponować różnymi atutami, należy być również mocno konkurencyjnym – wyjaśnia prezes Krzysztof Kielec. 

Najbliższa przyszłość zdecyduje więc o dalszym rozwoju naszego miasta w zmieniających się realiach prawnych i gospodarczych.

Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x