2015-01-06, Mija dzień
Ponad 6 tysięcy gorzowian pojawiło się na pierwszym pochodzie z okazji święta Trzech Króli. Orszak wyruszył z placu Grunwaldzkiego, przeszedł ulicami Mieszka I, Chrobrego i Sikorskiego na Stary Rynek, gdzie w ,,Gorzowskim Betlejem’’ Trzej Królowie pokłonili się Jezusowi, wręczając mu dary.
Tradycją jest, że corocznie 6 stycznia Orszak Trzech Króli wyrusza do Stajenki w poszukiwaniu Dzieciątka. W tym roku pochód przeszedł w ponad 330 polskich miejscowościach i kilkudziesięciu miastach zagranicą. Gorzowianie dopiero pierwszy raz mieli okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu i trzeba przyznać, że zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwanie.
- Cieszę się, że tak licznie przybyliście na ten pochód, bo to pokazuje, jaką fajną jesteśmy wspólnotą. Bardzo nam brakowało takich spotkań i mam nadzieję, że od teraz corocznie będziemy razem kultywować święto Trzech Króli – powiedział prezydent miasta Jacek Wójcicki.
Honorowy patronat nad wydarzeniem przyjęli ks. biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej dr Stefan Regmunt, który akurat dzisiaj obchodził jubileusz 20-lecia nadania sakry biskupiej oraz właśnie prezydent Jacek Wójcicki. Wśród organizatorów pochodu znalazły się liczne stowarzyszenia, parafie, przedszkola i młodzież szkolna. W trakcie przemarszu zebrani mogli obejrzeć historyczne inscenizacje, m.in. spotkanie z Herodem i jego dworem, a także pośpiewać kolędy. Całość wypadła znakomicie i organizatorzy nie kryli radości, że włożona praca w jak najlepsze przygotowanie widowiska zaprocentowała znakomitą oprawą oraz frekwencją, co widać na załączonych poniżej zdjęciach.
RB
Robert
Borowy
Przy ul. Grabskiego będzie łatwiej z parkowaniem. Powstanie ponad 50 stanowisk, w tym trzy dla osób niepełnosprawnych, wykona gorzowska firma Utwardzeni.
Bez wody przy Matejki i Fredry
Wojewoda zaprasza na obchody święta 3 Maja
Rowerowa majówka na Starym Rynku
To już 20 lat Polski w Unii Europejskiej
Nadwarciańska Dycha po raz dziewiąty
Organizacja ruchu po meczu żużlowym
Kandydaci na prezydenta unikali zwrotu Wielkopolski
Hejt oraz depresja. Dzik Gorzowski odwiedza kolejne szkoły
Ulica zamknięta, praca idzie pełną parą
