Drezdenko liczy na miejsca pracy w KSSSE

2014-11-26, Mija dzień

Marcowe rozporządzenie Rady Ministrów zmieniło granice Kostrzyńsko – Słubickiej Samodzielnej Strefy Ekonomicznej. Wyłączono z niej tereny o powierzchni 20, 2519 ha ale dodano aż 171, 9528 ha. W związku z tym jej powierzchnia zwiększyła się do 1715, 5752 ha.

Te suche liczby napełniły nadzieją wielu mieszkańców regionów dotkniętych wysokim bezrobociem. KSSSE uznawana jest za jedną z najdynamiczniej rozwijających się w kraju, co stanowi pewną gwarancję, że na nowych terenach szybko pojawią się inwestorzy, a co za tym idzie nowe miejsca pracy. Zgodnie z szacunkami na nowych terenach może powstać co najmniej 4 400 nowych miejsc pracy, które wygenerują kolejnych 880 miejsc pracy w ich otoczeniu. Nakłady inwestycyjne na tych terenach mogą wynieść niemal 1.300 mln zł.

Do obszaru strefy włączono między innymi grunty w Krośnie Odrzańskim i Wągrowcu. Obejmą one istniejące już zakłady Homanit sp. z o. o. i Polinova Polska sp. z o. o., w których realizowane będą nowe inwestycje. Planuje się, że te inwestycje spowodują stworzenie co najmniej 20 nowych miejsc pracy w Krośnie i 170 w Wągrowcu.

Najwięcej emocji wywołują włączone do strefy działki w Gorzowie, Kamieniu Pomorskim, Dębnie, Śmiglu a przede wszystkim te na terenach dotkniętych bardzo wysokim bezrobociem w Drezdenku i Strzelcach Krajeńskich.

- Rozszerzenie KSSSE o Drezdenko to dla nas bardzo ważna sprawa. Bezrobocie przekracza 20 proc i liczy się każde miejsce pracy. Działki objęte strefą położone są w pobliżu drogi 160 prowadzącej do Międzychodu. Niedługo znajdą się bardzo blisko obwodnicy, której budowa ruszy w przyszłym roku. Również w przyszłym roku działki zostaną uzbrojone. Mamy środki i dokumentację – mówi burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak. Nie ukrywa też, że prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami a ich poziom zaawansowania sprawia, jest pełen optymizmu. Mimo że jeszcze daleko do podpisania konkretnych umów. Nikt nie ma zastrzeżeń odnoszących się do lokalizacji. Działki należące do strefy w Drezdenku położone są nie tylko blisko dróg, ale na terenach przemysłowych, gdzie już działają firmy. Niewątpliwym atutem jest również bliskość dworca kolejowego. Wiceprezes KSSSE Roman Dziduch studzi nieco entuzjazm.

– Trudno rozmawiać o inwestorach, jeżeli nie ma jeszcze stosownych przepisów – mówi. Rozmowy z potencjalnymi inwestorami będzie można zacząć dopiero po opublikowaniu rozporządzenia w Monitorze Polski.

rar