Madej z Wójcickim powalczą o drugą turę z Jędrzejczakiem?!

2014-11-06, Mija dzień

Komitet ,,Solidarność i Madej’’ jest w posiadaniu badań sondażowych, z których wynika, że w Gorzowie prezydenta wybierzemy dopiero w drugiej turze. Znajdą się w niej dwaj kandydaci z trzech najwyżej obecnie notowanych: Tadeusz Jędrzejczak, Ireneusz Madej lub Jacek Wójcicki.

- Nie podajemy dokładnych wyników tych badań, ponieważ błąd statystyczny może wynieść nawet do 4,4 procenta, a poza tym kampania jest dynamiczna i dzisiejsze notowania mogą minimalnie różnić się od tych, jakie mamy, bo zostały one zrobione jeszcze w październiku – tłumaczy Marek Rusakiewicz, koordynator Zachodniego Ośrodka Badań Społecznych i Ekonomicznych.

Zdaniem Marka Rusakiewicza poparcie dla obecnie urzędującego prezydenta spadło prawie trzykrotnie na przestrzeni ostatniej kadencji i waha się teraz w granicach 20 procent. Będący za nim kandydaci bezpartyjni, Jacek Wójcicki i Ireneusz Madej mają poparcie zbliżone do tego, które posiada prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Na 4-5 miejscu znajdują się kandydaci partyjni – Krystyna Sibińska i Marek Surmacz – z notowaniami o kilka punktów procentowym niższymi od liderów. Stawkę zamykają Maciej Szykuła i Rafał Zapadka.

- Obserwując dynamikę zmian zaczynamy żałować, że nie zrobiliśmy sondażu dla rywalizacji w drugiej turze pomiędzy niezależnymi kandydatami, bo może do niej dojść – przyznaje Marek Rusakiewicz. – W naszych badaniach przyjęliśmy tylko wariant, że w drugiej turze wystąpi Tadeusz Jędrzejczak i zamiennie Jacek Wójcicki, Ireneusz Madej, Krystyna Sibińska lub Marek Surmacz. Największe szanse na zwycięstwo z dotychczasowym prezydentem mają jednak kandydaci bezpartyjni, którzy według sondażu zdecydowanie wygrywają z obecnym gospodarzem miasta różnicą nawet 16-18 procent. Muszę jednak wyraźnie zaznaczyć, iż braliśmy głosy tylko respondentów mających już wykrystalizowane zdanie na temat wyborów. Sporo mogą więc zmienić niezdecydowani – podkreśla.

Duże znaczenie mogą mieć też ostatnie dni kampanii, która rozwija się dynamicznie. W ocenie Ireneusza Madeja jego najgroźniejsi konkurencji dysponują dużo większymi możliwościami finansowymi.

– Widać to choćby po ekspansji promocyjnej Jacka Wójcickiego, którego sztab inwestuje ogromne pieniądze, a czy to się przełoży na wynik wyborczy, zobaczymy. Obecny prezydent nie musi liczyć się z kosztami, bo korzysta z miejskich środków, choćby przy wydawaniu Gorzowskich Wiadomości Samorządowych. Natomiast my pocieszamy się tym, że mamy najlepszy i najciekawszy program – z dumą zaznaczył.

W trakcie konferencji zorganizowanej przez komitet ,,Solidarnośc i Madej’’ w siedzibie Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej kandydat na prezydenta miasta przedstawił skład komitetu honorowego, do którego weszło 13 osób: ksiądz prałat Witold Andrzejewski, przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda, pierwszy rektor PWSZ Zenon Głodek, prezes ZIPH Jerzy Korolewicz, prezes Stowarzyszenia Energetyki Odnawialnej Robert Kuraszkiewicz, były żużlowiec Zenon Plech, producent muzyczny Piotr Prońko, pracownik naukowy Akademii Medycznej w Gdańsku Bolesław Rutkowski, rektor PWSZ Elżbieta Skorupska-Raczyńska, przewodniczący zrzeszenia prezydentów, burmistrzów i wójtów woj. lubuskiego Wadim Tyszkiewicz, były wiceminister gospodarki Tomasz Wilczak, były mistrz olimpijski Jacek Wszoła i reprezentantka Polski w koszykówce Justyna Żurowska-Cegielska.

Z kolei Jerzy Kaszyca pokrótce przypomniał najważniejsze cele programowe komitetu, zwracając uwagę, że poza zadaniami stricte strategicznymi, jak poprawa komunikacji drogowej w mieście, ważne są też zadania obywatelskie.

- Dla łatwiejszego rozwiązania wszelkich kłopotów komunikacyjnych potrzebna jest nam nowa trasa wiodąca od Alei Odrodzenia w kierunku ulicy Żwirowej i dalej ulicy Myśliborskiej, a także nowa przeprawa mostowa – tłumaczy gorzowski architekt. – Są to poważne inwestycje, ale również ważne i dotyczą tego, czego domagają się mieszkańcy. I z naszych rozmów z nimi wynika, że chcą oni pilnej modernizacji i remontów ulic oraz chodników, rewitalizacji secesyjnego śródmieścia i uporządkowania zieleni – dodał.