O alejkach jeszcze podyskutujemy

2014-09-26, Mija dzień

W sprawie remontu alejek przy ul. Marcinkowskiego wiemy na razie tyle, że… nic nie wiemy. – Rozbieżność w opiniach pomiędzy samymi mieszkańcami jest tak duża, że musimy jeszcze wstrzymać się z podjęciem ostatecznej decyzji co do wyboru wariantu inwestycji – mówi prezydent Tadeusz Jędrzejczak.

Przypomnijmy, że protesty mieszkańców dotyczyły planów wycięcia 27 drzew i stąd uznano, że zanim cokolwiek się wykonana należy przeprowadzić konsultacje społeczne. Trwały one od 16 czerwca do 31 sierpnia. Na ich podstawie przedstawiono trzy warianty koncepcji przebudowy ul. Marcinkowskiego, od Myśliborskiej do Matejki. Powyższe opracowania przygotowano z uwzględnieniem oczekiwań i postulatów zgłaszanych przez mieszkańców. W szczególności postulaty te dotyczyły zachowania w całości istniejącego drzewostanu alejek oraz zamknięcia odcinka ul. Marcinkowskiego dla pojazdów osobowych wraz ze zmianą przeznaczenia terenu na tereny rekreacji.

W wyniku głosowania akceptację uzyskał wariant drugi, czyli zamknięcie odcinka ulicy Marcinkowskiego dla ruchu kołowego z zachowaniem dojazdu do przyległych posesji oraz zachowanie istniejącego drzewostanu. Kłopot w tym, że do Urzędu Miasta wpłynęły jeszcze dwa wnioski, w których nie ustosunkowano się do żadnego z przedstawionych wariantów, natomiast zawnioskowano o przeprowadzenie otwartego konkursu na opracowanie koncepcji zagospodarowania tego miejsca. Wnioski te zostały podpisane przez 278 osób.

- W tej chwili przeprowadzenie konkursu mija się z celem, gdyż ważniejsze jest ustalenie, czy możemy zamknąć ulicę Marcinkowskiego na wysokości alejek dla ruchu kołowego. Myślę, że w ramach eksperymentu uczynimy to na kilka dni, może tydzień i zobaczymy czy nie ucierpi na tym sprawność drogowa w całej okolicy – uważa Tadeusz Jędrzejczak. I mówi dalej, że w trakcie wczorajszego spotkania z mieszkańcami w salce SP nr 5 odniósł wrażenie, że większość z nich nawet nie konsultowała tych rozwiązań pomiędzy sobą, stąd podział opinii jest mocno widoczny. Część osób opowiadała się za pozostawieniem dotychczasowych rozwiązań komunikacyjnych, inni byli zdania, że ulicę należy całkowicie zamknąć, jeszcze inni optowali za częściowym zamknięciem.

- A przecież jeszcze musimy poznać opinie właścicieli pobliskich punktów handlowych, którzy dowożą towar. W trakcie spotkania byli z nami projektanci, którzy próbowali wyjaśnić mieszkańcom skutki zamknięcia omawianego fragmentu ul. Marcinkowskiego. Wiadomo, że w takich sytuacjach najpierw są emocje, potem one opadają i dyskusja toczy się już na poziomie merytorycznym. Dlatego ustaliłem z mieszkańcami, że spotkamy się raz jeszcze za dwa tygodnie, nasze służby przygotują dodatkowo inne propozycje z uwzględnieniem już wyników obserwacji, jak wygląda ruch kołowy na osiedlu przy zamkniętej ulicy Marcinkowskiego na wysokości alejek – kończy prezydent.

Mija dzień

Robert
Borowy

Nadwarciańska Dycha po raz dziewiąty

16 czerwca biegacze wezmą udział w największym biegu ulicznym w Gorzowie, Nadwarciańskiej Dysze. To dziewiąta edycja biegu, w którym biorą udział zawodnicy z całej Polski.