Czar muzyki organowej w gorzowskiej katedrze

2014-07-09, Mija dzień

Kompozycje Jana Sebastiana Bacha, Henryka Mikołaja Góreckiego czy Krzysztofa Pendereckiego usłyszą melomani podczas czwartkowych koncertów w katedrze. Muzycznych odsłon będzie sześć.

Po kilku latach przerwy z ciekawą ofertą wraca do Gorzowa fundacja prowadzona przez skrzypka Mariusza Monczaka. Jak to ma w zwyczaju do występów zaprosił muzyków z Polski, Niemiec, Szkocji i USA.

Pierwsza odsłona już w ten czwartek o 19.00. Na afiszu kompozycje wielkiego Jana Sebastiana Bacha, Charlesa Gounoda i Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Przepiękną klasyczną muzykę zagrają pianista ze Słowacji Stanislav Surin w towarzystwie tenora ze Stanów Zjednoczonych Andrzeja Steca oraz skrzypka Mariusza Monczaka.

Stanisław Surin ukończył Konserwatorium w Bratysławie i w Wiedniu. Z recitalami występował w wielu europejskich krajach oraz w USA, Kanadzie i Meksyku. Jako solista występował wielokrotnie z Słowacką Orkiestrą Symfoniczną. Ponadto zajmuje się pracą pedagogiczną i komponowaniem. Andrzej Stec, tenor liryczny studiował wokalistykę w amerykańskich instytucjach muzycznych, w 2009 otrzymał tytuł doktora muzyki Uniwersytetu Montrealskiego. Wyspecjalizował się repertuarze pieśni klasycznych. Wystąpił też w wielu produkcjach operowych. Mariusz Monczak, skrzypce, dyrektor artystyczny festiwalu. Swój czas dzieli między Zieloną Górę, w której zaczynał swoje życie artystyczne a Kanadę, gdzie z rodziną mieszka.

W następnych odsłonach posłuchać będzie można właśnie muzyki Krzysztofa Pendereckiego, Henry Purcella, i to w ślicznych utworach z trąbką jako instrumentem wiodącym, czyli perełek angielskiego baroku. Będzie też muzyka na akordeon, w tym rosyjskiego mistrza Arama Chaczaturiana.

Koncert finałowy przewidziany jest wyjątkowo na poniedziałek 11 sierpnia i na zakończenie melomani usłyszą muzykę irlandzką graną między innymi na kobzach – dudach szkockich oraz harfie.

Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny.

roch