więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Gorzowska oczyszczalnia, jakiej nie znamy

2014-07-05, Mija dzień

Miasto i otaczające je gminy z roku na rok produkują coraz więcej ścieków.

medium_news_header_8031.jpg

Tymczasem gorzowska oczyszczalnia powstała w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Większość mieszkańców zwraca na nią uwagę jedynie wtedy, gdy emituje nieprzyjemne zapachy.

Gorzowska oczyszczalnia to miejsce, w którym już niedługo ruszą najnowocześniejsze technologie.  Już teraz jest jednym z niewielu miejsc w mieście, które wytwarza i korzysta z zielonej energii. Wszystko na temat zakładu wie i doskonale potrafi wytłumaczyć kierownik Wydziału Oczyszczalni Ścieków PWiK Sp. z o. o. mgr inż. Wiesława Radko.

Rozbudowa jest jednocześnie modernizacją w sensie technologicznym i  dotyczy obróbki osadów ściekowych.  W wyniku oczyszczania ścieków powstaje materiał jakością zbliżony do wody,  wygląda zupełnie jak woda. Doprowadzenie ścieków do tego stanu wiąże się z pozostawieniem   depozytu, którego jest tym więcej im bardziej ścieki są zanieczyszczone.  Oczyszczalnia obrabia około 18 tys. m3  ścieków na dobę. Trafiają one z Gorzowa i całej aglomeracji, czyli Celowego Związku Gmin MG 6.  Dopływają kanalizacją lub są dowożone beczkowozami. Osady,  które stanowią depozyt odebrany ze ścieków podczas ich oczyszczania, to około 30 do 40 ton dziennie. 

Aby otrzymać odwodniony depozyt (osad), trzeba ścieki oczyścić, czyli wyseparować ten depozyt ze ścieków a potem trzeba go pozbawić wody (odwodnić). Prowadzą do tego różne procesy technologiczne, takie jak zagęszczanie i odwadnianie. Po drodze, aby odwodnić go z właściwym skutkiem prowadzi się obróbkę (mineralizację, dezintegrację, koagulację), które ułatwiają odwodnienie.  Umożliwia to powrót depozytu do środowiska.

W tak dużych oczyszczalniach jak gorzowska, mineralizacja prowadzona jest na drodze fermentacji. Przebiega ona w dużych reaktorach, zwanych komorami fermentacyjnymi. Osad trzeba w nich mieszać i utrzymywać w stałej, korzystnej dla fermentacji temperaturze około 32-35 C. W trakcie fermentacji wydziela się gaz. Proces jest podobny np. do fermentacji wina, podczas której wydziela się również gaz, tyle że w winie wydziela się  głównie dwutlenek węgla, a w fermentacji osadów z oczyszczalni około 70 proc. wydzielanego gazu to metan. Będą nowe komory fermentacyjne wraz z obiektami towarzyszącymi. Stare przez tyle lat mocno się zużyły. 

Palną mieszankę gazową z reaktorów fermentacyjnych wykorzystuje się do celów energetycznych. Nie tylko do spalania, ale również do produkcji prądu. W Gorzowie robi się to od 2008 roku. Proces ten nazywa się kogeneracją. Przyjęto taką nazwę, bo wytwarzane są dwa rodzaje energii: energia elektryczna i ciepło. Energia elektryczna i ciepło służą na potrzeby oczyszczalni. Silnik emituje ciepło, które przechwycone przez specjalną instalację staje się ciepłem użytkowym.  Gdy temperatury nie spadają poniżej +5C ciepło odpadowe z układu kogeneracji wystarcza do ogrzania wszystkich obiektów socjalnych i technologicznych, czyli również reaktorów fermentacyjnych.

Realizowana inwestycja dotyczy technologii związanej z obróbką osadów.  Istniejąca linia  technologiczna funkcjonuje od 1979 roku i nie wprowadzano w niej większych zmian. Modernizowany jest cały ciąg technologiczny od procesów związanych z zagęszczaniem osadów, poprzez fermentację i odwodnienie aż do końca obróbki, kiedy to depozyt można oddać środowisku. Ostatnim etapem procesu jest utylizacja osadów. Nie ma bowiem sensu trwałe magazynowanie, bo jest to tylko przeniesienie zanieczyszczeń z miejsca na miejsce.  Od wielu lat, zgodnie z prawem, osady wykorzystywane są na gruntach, jako odpad posiadający wartości nawozowe.

Osad, który pracuje jako osad biologiczny  oczyszczający ścieki, będzie zagęszczany na nowych urządzeniach. Uruchomione zostaną zagęszczarki taśmowe.  Obecnie pracuje zagęszczarka ze starej linii technologicznej, bo chodzi o utrzymanie ruchu, ale nowa już jest niemal gotowa do montażu i uruchomienia. Będzie ona powodowała lepszą separację osadu od cieczy. W technologii dotyczącej przetwarzania osadów biologicznych będzie zupełna nowość – dezintegracja. Polega to na tym, że konglomeraty osadu poddawane są działaniu dużej energii np. pola elektromagnetycznego wysokiej częstotliwości, kawitacji lub ultradźwiękom. Każdy rodzaj energii odpowiednio mocno oddziaływujący na cząsteczki osadu, powoduje ich rozbicie, czyli dezintegrację. Wtedy podczas fermentacji materia organiczna w postaci uszkodzonych struktur komórkowych łatwiej ulega rozkładowi. Prowadzi to do lepszej mineralizacji i polepszenia procesu fermentacji a w efekcie uzyskania większej ilości biogazu. Jest już jeden kogenerator a planuje się zakup kolejnego, aby można było każdą ilość biogazu przetworzyć na energię elektryczną i ciepło.

Kolejnym nowym elementem będzie higienizacja osadów wapnem. Zanim osady trafią do magazynu lub na grunty, będą w pełni zhigienizowane. Pewne organizmy w osadzie dotychczas mogły przeżyć, teraz  im się nie uda. Osady staną się w pełni bezpieczne biologicznie.

Nowa linia technologiczna ruszy niebawem. Początek rozruchu instalacji przewidziano na ostatnie dni lipca, pełne jej uruchomienie planuje się na koniec października.

Modernizacja gorzowskiej oczyszczalni realizowana jest przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w ramach projektu „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na obszarze Związku Celowego Gmin MG 6”.

Ryszard Romanowski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x