Szpital w Nowej Soli pod lupą konsultanta wojewódzkiego

2014-06-24, Mija dzień

Na polecenie wojewody Jerzego Ostroucha, konsultant wojewódzki w dziedzinie położnictwa i ginekologii, prof. Jana Skrzypczak bada sprawę śmierci noworodka w szpitalu w Nowej Soli.

Do tragedii doszło w nocy, z 22 na 23 czerwca br. w szpitalu w Nowej Soli. Noworodek zmarł w trakcie porodu. Na polecenie wojewody Jerzego Ostroucha i zgodnie z zakresem swoich obowiązków, tematem zainteresował się prof. Jan Skrzypczak, wojewódzki konsultant w dziedzinie ginekologii i położnictwa, działająca przy Wojewodzie Lubuskim. Kontaktowała się z dyrekcją szpitala i zapowiedziała swoja wizytę w placówce.

Ponadto, sprawę bada Prokuratura z Nowej Soli, a dyrekcja szpitala powołała zespół ds. zbadania przyczyn zdarzenia. Zespołowi przewodniczy dyrektor medyczny lecznicy, a w jego skład wchodzą m.in. ordynator oddziału i lekarz prowadzący.

W Lubuskiem funkcjonuje 15 oddziałów ginekologiczno-położniczych z 556 łóżkami. Od 2010 roku w porównaniu z krajem, niepokojąco zaczęła rosnąć liczba zgonów niemowląt (2010 rok – 5, 2011 rok – 5,6, 2012 rok 6 – w skali na tysiąc żywych urodzeń w regionie).

Oddział Ginekologiczno - Położniczy Wielospecjalistycznego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nowej Soli był objęty kontrolą zleconą Wojewodzie Lubuskiemu przez Ministra Zdrowia. W wyniku prowadzonych działań kontrolnych nie stwierdzono nieprawidłowości w postępowaniu personelu medycznego wobec zaistniałych martwych urodzeń oraz zgonów noworodków do 6 doby życia w zakresie oceny ryzyka ciążowego, podjętych działań diagnostycznych i leczniczych, a dokumentacja medyczna poddana kontroli prowadzona była zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 roku.

Podczas kontroli zleconej przez Ministerstwo Zdrowia Oddział Ginekologiczno Położniczy w nowosolski szpitalu został oceniony dobrze.

Oddział Ginekologiczno-Położniczy w Nowej Soli jest oddziałem III stopnia referencyjnego i tutaj trafiają kobiety ciężarne z ciążą wysokiego ryzyka, bardzo często zagrożone porodem przedwczesnym, jak również ciężarne które z uwagi na zagrożenie życia lub zdrowia są przesyłane ze szpitali o I lub II stopniu referencyjności. - W związku z tym, wskaźnik umieralności okołoporodowej zawsze będzie tu wyższy niż w szpitalach niższego poziomu referencyjności - czytamy w opinii konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie ginekologii i położnictwa prof. Jana Skrzypczaka.

LUW

Mija dzień

Robert
Borowy

Nowe miejsca parkingowe już w wakacje

Przy ul. Grabskiego będzie łatwiej z parkowaniem. Powstanie ponad 50 stanowisk, w tym trzy dla osób niepełnosprawnych, wykona gorzowska firma Utwardzeni.