2014-05-12, Mija dzień
W nocy z niedzieli na poniedziałek znowu paliła się altana śmietnikowa w rejonie ul. Kutrzeby na gorzowskim Manhattanie. Tym razem, mimo interwencji straży pożarnej, pojemniki na śmieci spaliły się doszczętnie z niemal cała zawartością a dach altany nadaje się do wymiany. To ta sama altana, w której kilka tygodni temu, o czym pisaliśmy, znaleziono nagie zwłoki bezdomnego.
To już kolejny pożar w tej altanie w ostatnich tygodniach i raczej nie ma mowy o przypadkowym zaprószeniu ognia. Tym bardziej, że wcześniej paliło się również w innej altanie na tej samej ulicy. Mieszkańcy są już mocno zaniepokojeni tym, co się dzieje w tym spokojnym jeszcze kilka lat temu rejonie miasta. Za sprawą często raczącej się tu piwem żulii zrobiło się jednak nieciekawie.
zet
Robert
Borowy
Pozytywna informacja dla osób, które wybrały najbardziej ekologiczny środek transportu i przesiadły się na rower.
Modernizacja sieci na osiedlu Staszica
Nowe miejsca parkingowe już w wakacje
Bez wody przy Matejki i Fredry
Wojewoda zaprasza na obchody święta 3 Maja
Rowerowa majówka na Starym Rynku
To już 20 lat Polski w Unii Europejskiej
Nadwarciańska Dycha po raz dziewiąty
Organizacja ruchu po meczu żużlowym
Kandydaci na prezydenta unikali zwrotu Wielkopolski
