Jak bezpiecznie i wygodnie przewozić rower?

2015-05-08, Moto

Wyprawy rowerowe to coraz popularniejszy sposób na rekreację i cieszenie się pięknem przyrody osób mieszkających w mieście. Problemem okazują się możliwości transportowe – w większości samochodów rower nie mieści się w aucie.

W przypadku większych kombi można złożyć oparcia siedzeń w drugim rzędzie i ewentualnie zdjąć przednie koło roweru. Następnie należy przypiąć rower(y) pasami, aby w razie zdarzenia drogowego bicykl nie zrobił krzywdy ludziom w kabinie albo nie zniszczył wnętrza. Powiększony bagażnik warto wyłożyć folią i na wierzchu dużym kartonem (zabezpiecza folię przed przerwaniem), aby smar z zębatki jednośladu oraz łańcucha nie pobrudził tapicerki, podobnie jak ewentualne błoto po jazdach. Opisany sposób ma zasadnicze ograniczenie – tak można jechać najwyżej we dwoje.

W przypadku użycia bagażnika do przewozu roweru, niezależnie od jego wersji, trzeba liczyć się z szeregiem niedogodności. Każdy typ bagażnika rowerowego ma swoje praktyczne zalety i wady. Warto je poznać zanim zacznie się oglądać poszczególne urządzenia w sklepie.

Bagażnik dachowy

Transport przy użyciu bagażnika dachowego to najbardziej uniwersalny sposób przewożenia rowerów. Uchwyty urządzenia mocowane są do poprzecznych belek pojazdu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że auto z rowerami na dachu ma ponad 2 metry wysokości a dach ma ograniczoną nośność (zwykle 50 kg). Na trasie ogromne znaczenie ma dużo większy opór aerodynamiczny, niezbędne do jego pokonania zwiększone zużycie paliwa oraz hałas. Na autostradzie i drodze ekspresowej, powyżej tempa jazdy ciężarówek, szum staje się dokuczliwy nawet w czasie jazdy bez bagażnika. Najdalej po 100 km i tak trzeba robić przerwę, aby odpocząć od hałasu.

W czasie jazdy z rowerem czy rowerami na dachu trzeba uważać i jeździć znacznie wolniej. W związku ze zmienionym rozkładem masy znacznie pogarszają właściwości jezdne. Wszystkie zakręty trzeba przejeżdżać ze znacznie mniejszą prędkością, a także łagodniej hamować i przyśpieszać.

Zalety:

brak ograniczeń funkcjonalności bagażnika.

Wady:

utrudnione ładowanie i rozładowanie (nie każdy jest w stanie podnieść wysoko rower); odczuwalnie gorsze właściwości jezdne.

Bagażniki na haku holowniczym

Najlepsza metoda przewożenia rowerów wg zachodnich ekspertów – przy użyciu bagażnika na haku – jest niedozwolona w Polsce. Wynika to z ustawy Prawo o ruchu drogowym, które nie przewiduje demontażu tablicy rejestracyjnej w celu jej czasowego zamontowania na bagażniku. Nie przewidziano także możliwości wydania trzeciej tablicy rejestracyjnej. Na szczęście większość policjantów przymyka oko na bagażniki dopuszczone do stosowania w innych krajach Unii Europejskiej, słusznie spodziewając się nadchodzącej ich legalizacji w Polsce.

Co bardzo ważne, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju pracuje nad pakietem rozporządzeń umożliwiających wydawanie trzeciej tablicy rejestracyjnej, umieszczonej na bagażniku do przewożenia rowerów. Koszt wydania zalegalizowanej tablicy rejestracyjnej do oznaczania bagażnika wyniesie 52,50 zł. Złoży się na to opłata w wysokości 50 proc. opłaty za wydanie tablic samochodowych (tj. 40 zł) oraz opłata za wydanie kompletu nalepek legalizacyjnych (12,50 zł).

Wprowadzenie tego rozwiązania nastąpiłoby przypuszczalnie jeszcze w tym roku.

Zalety:
wygodny montaż rowerów (nie trzeba ich wysoko podnosić); stosunkowo dobra aerodynamika.

Wady:
dopiero wkrótce staną się legalne w Polsce; utrudniony dostęp do bagażnika (markowe modele z odchylaniem rowerów) albo jego brak.

Opel FlexFixW samochodach marki Opel, zamawiając nowe auto, warto wybrać unikatowy bagażnik rowerowy FlexFix. Wygodne rozwiązanie umożliwia przewóz do czterech rowerów i jest dostępne w dziewięciu wariantach samochodów (modele: Meriva, 5-drzwiowa Astra i Astra Sports Tourer, 3- i 5-drzwiowa Corsa, Antara, Mokka, Zafira Tourer oraz Adam). Co istotne, urządzenie nie ogranicza dostępu do przestrzeni bagażowej (ani jej wielkości) nawet po zamontowaniu rowerów. Bagażnik wysuwa się z tylnego zderzaka jak szufladę, a nieużywany chowa się niemal całkowicie w tylnym zderzaku.

Zalety:
wygodny montaż rowerów (nie trzeba ich wysoko podnosić);

stosunkowo dobra aerodynamika.

Wady:
dostępność tylko w samochodach marki Opel (przy zamawianiu nowego auta).

Bagażnik na tylnej klapie pojazdu

Urządzenia te są tańsze niż bagażniki montowane na haku, ale nadają się jedynie do samochodów typu hatchback i kombi. Dają dostosować się do większości takich modeli, dzięki stelażowej konstrukcji, pasom i wspornikom, ale mają jednak ograniczony udźwig. Dostępne są nawet konstrukcje montowane do koła zapasowego na klapie bagażnika samochodu terenowego.

Bardzo ważny jest staranny i dokładny montaż oraz regularne jego poprawianie – jeśli o tym zapomnimy dojdzie do zarysowania albo obicia lakieru. To skutek silnego działania ładunku na pokrywę bagażnika i to także na drodze o równej nawierzchni. Dlatego warto regularnie sprawdzać i poprawiać mocowania rowerów.

Zalety:
stosunkowo dobra aerodynamika.

Wady:
konieczność dość częstego sprawdzania i poprawiania mocowań;
ograniczony dostęp do bagażnika, w praktyce konieczność zdjęcia rowerów przed otwarciem klapy bagażnika.

Właściwy wybór

Wiele osób wybiera typ bagażnika oczami nie myśląc o późniejszym użytkowaniu, a przecież podniesienie roweru, przytrzymanie i zamontowanie go na dachu dla wielu osób jest zwyczajnie zbyt trudne. Chodzi zarówno o wzrost i wysokość auta, jak i o siłę fizyczną. Co innego podnieść rower raz stojąc na krawężniku i korzystając z pomocy sprzedawcy, a co innego po wyczerpującej jeździe na wyprawie. Nie tylko paniom brakuje wówczas siły aby utrzymać rower wysoko i odpowiednio go przypiąć. Wielokrotnie widziałem, jak w pośpiechu montowano rower na dachu, a później okazywało się, że nie został on prawidłowo zapięty. Dobrze jeśli jedynie zachwiał się w czasie manewrowania na parkingu. Gorzej kiedy „spadł” uszkadzając blacharkę samochodu.

Modele znanych marek są wygodniejsze w użyciu i z reguły lepiej dostosowane do samochodów. Chodzi np. o opatentowane sposoby odchylania bagażnika na haku, w celu dostania się do przestrzeni bagażowej samochodu. W praktyce okazuje się to nierzadko decydującym kryterium użytkowym. Ważne są także zabezpieczenia antykradzieżowe, w szczególności zamki. Rower może przecież kosztować kilka tysięcy złotych.

Mając na uwadze nadchodzącą „legalizację” bagażników montowanych na haku (dzięki możliwości dokupienia 3. tablicy rejestracyjnej), wkrótce formalnie dopuszczalne będą wszystkie opisane rozwiązania. Decyzję o wyborze warto przemyśleć, a najlepiej wypróbować wcześniej obsługę czyjegoś bagażnika oraz zebrać opinie dotychczasowych użytkowników

bankkierowcy.pl