2015-05-09, Moto
Sprzedaż nowych samochodów uważana jest za barometr gospodarki i wyznacznik zamożności społeczeństwa.
Wbrew optymistycznym opiniom o stanie polskiej gospodarki sprzedaż samochodów dla indywidualnych klientów alarmująco maleje.
Według danych instytutu Samar od stycznia do kwietnia tego roku klienci indywidualni zakupili o niemal 4 proc. mniej nowych samochodów niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Nowe pojazdy kupują głównie firmy. Porównują wolumen sprzedaży z rokiem ubiegłym pamiętać należy, że kwiecień 2014 był pierwszym miesiącem bez tzw. kratek czyli bez odliczenia pełnej kwoty podatku wat od zakupu samochodów przerobionych przy pomocy kratki na ciężarówki i przeznaczonych do działalności gospodarczej. Brak tego odpisu spowodował mniejsze zainteresowanie firm zakupami w salonach. Jak zwykle najbardziej ucierpieli dealerzy samochodowi. Tajemnica poliszynela jest, że salony wielu marek odcięte są od tzw. zakupów flotowych. Wielkie firmy, które kupują duże ilości pojazdów zwykle załatwiają transakcję z centralami. Tam też trafiają prowizje. Spadek sprzedaży dla klientów indywidualnych uderza więc w przedsiębiorców, którzy zainwestowali ogromne sumy w biznes samochodowy. Biorąc pod uwagę statystyki, według których co czwarty zatrudniony Polak związany jest z motoryzacją, sytuacja wygląda tragicznie. Ludzie nie mają pieniędzy, oferty bankowe są nieatrakcyjne, dilerzy oszczędzają i dochodzi nawet do zwolnień pracowników przez co gospodarcze błędne koło się zamyka.
W pierwszych czterech miesiącach tego roku udział klientów indywidualnych w ogólnym wolumenie sprzedaży wyniósł 34, 2 proc. W 2005 roku udział ten wynosił niemal 60 proc.
Przewiduje się, że w tym roku polski rynek nowych samochodów uratują firmy, których zakupy zwiększą się za sprawą dużego napływu środków unijnych.
W tym roku nadal najchętniej kupowaną marką jest Skoda. Kolejne miejsca zajmują Volkswagen, Ford, Renault i Hyundai. Liderem segmentu premium jest BMW. W rankingach dynamicznie w górę pnie się Opel. Najnowsza Corsa jest jednym z liderów swojego segmentu.
Z uwagi na malejącą sprzedaż nowych samochodów niektóre marki dołączają do oferty auta używane. Kupują taki samochód np. od dealera General Motors mamy pewność, że przejrzano niemal dwieście newralgicznych punktów samochodu a do tego otrzymujemy gwarancję. Przy okazji mamy pewność, że samochód nie uczestniczył w poważnych wypadku i poznajemy cala historię serwisową.
Jeżeli dealerzy zajmą się obrotem używanymi samochodami to staną się ogromną konkurencją dla autokomisów i pokątnych handlarzy. Na polskich drogach stanie się bezpieczniej.
Ryszard Romanowski
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.