2016-01-18, Moto
Syrena, królowa dróg PRL powraca po trzydziestu latach. Pierwszy sportowy prototyp oglądać można było na grudniowym rajdzie Barbórki.
Prototypowa Syrena Meluzyna R efektownie pokonywała odcinek specjalny na ulicy Karowej. Za kierownicą zasiadł mistrz w wyścigach górskich i rajdach Paweł Dytko.
Założona przez Arkadiusza Kamińskiego firma AK Motors rozpoczęła produkcje od wersji sportowej. Meluzynę R już można zamawiać. Kolejnym krokiem ma być rodzina samochodów popularnych. Klienci będą mieli duże możliwość wyboru wersji i rodzaju silnika.
Sportowa Meluzyna R, jak na wysokiej klasy samochód sportowy przystało zbudowana jest na stalowej ramie przestrzennej. Do napędu użyto zespołów pochodzących z Mitsubishi Lancera Evo VII. Samochód rozwija moc około 400 KM przenoszoną na wszystkie koła.
Projektantem Syreny jest Arkadiusz Kamiński. Podziwiać można Panczakiewicza , który stworzył nadwozie tego auta w latach pięćdziesiątych. Linia okazała się ponadczasowa. Współczesna konstrukcja wyraźnie do niej nawiązuje.
Założona w Toronto firma AK Motors zajmuje się głównie zarządzaniem własnością intelektualną. W roku 2013 wykupiła prawa do znaku fabrycznego. Meluzyna R firmowana jest przez AK Motors, FSO i Protocars. Ta ostatnia firma specjalizuje się w budowie sportowych prototypów.
Wśród sponsorów projektu jest również biuro projektowe Panczakiewicz kontynuujące tradycje twórcy m.in. samochodów CWS.
Nie wiadomo jak skonstruowane będzie nadwozie wersji popularnej. Można dywagować czy będzie to tradycyjna blaszana konstrukcja czy samochód z kompozytów. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Wiadomo, że już w fazie projektu przewidziano zastosowanie wielu jednostek napędowych. Będą tradycyjne silniki spalinowe oraz możliwość zastosowania napędu elektrycznego, hybrydowego a nawet odrzutowego czyli turbiny. Można przypuszczać, że nowa marka konkurująca w najbardziej zatłoczonym segmencie rynku będzie walczyć ceną i innowacyjnością. Sama legendarna nazwa to nie wszystko.
Syreny powstawać mają na terenach FSO, które zarządzane przez AK Motors bardzo się zmieniają. Już zmodernizowany został fabryczny tor testowy. Będzie on udostępniany organizatorom imprez motorowych. FSO Warsaw Track ma być miejscem, w którym kierowcy będą mogli podnosić swoje umiejętności jak również bazą dla imprez z rożnych dziedzin sportu samochodowego.
Wypada tylko trzymać kciuki za powodzenie projektu. Być może na polskich drogach znowu pojawią się Syreny znacznie doskonalsze od tych z czasów gospodarki planowej.
Ryszard Romanowski
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.