więcej
 
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Moto »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Zimowe spotkania motocyklistów z udziałem gorzowian

2016-02-01, Moto

Nie wszyscy traktują motocykl jako pojazd sezonowy.  Najtwardsi motocykliści nie boją się zimy.

medium_news_header_13736.jpg

Przeszkodą może być jedynie oblodzenie dróg. Użytkowanie jednośladu zimą nie jest niczym ekstremalnym, szczególnie że dostępna obecnie odzież motocyklowa skutecznie chroni przed warunkami atmosferycznymi.

Dostępne są podgrzewane elektrycznie kombinezony oraz  manetki na kierownicę. Przed półwieczem nie było takich wynalazków i motocykle na ośnieżonych drogach nikogo nie dziwiły. Były normalnym środkiem transportu.

Podczas rozmów z nestorem gorzowskiego automobilizmu, pierwszym taksówkarzem miasta, można było wysłuchać wspomnień o tzw. rajdach plakietowych organizowanych w styczniu i lutym. Pan Józef Prońko wspominał szczególnie wyjazd kolumny gorzowskich motocyklistów z narodowymi flagami zaśnieżonymi leśnymi duktami do Poznania.  Z Gorzowa wyruszyło kilkadziesiąt motocykli.  Główne drogi były wówczas w wielu miejscach pozamykane przez wojsko. Działo się to u schyłku lat czterdziestych podczas trzaskających mrozów. Przed zimnem najskuteczniej chroniły gazety misternie poupychane do butów, spodni i pod kurtki. O ogrzewanych kombinezonach i specjalistycznych oponach nikt wtedy nie słyszał. Organizowano jednak zimowe rajdy i zloty z okazji nowego roku, świąt państwowych itd.

Niemal równo sześćdziesiąt lat temu grupa motocyklistów z Bawarii umówiła się na spotkanie w Lesie Bawarskim.  Przyjechali maszynami z wózkami bocznymi, takimi jak BMW Sachara i Zundapp K 600. Zimowa impreza tak się spodobała, że organizowana jest co roku pod koniec stycznia lub w lutym. Elephantenteffen przyciąga co roku tysiące motocyklistów z całej Europy.  W tym roku również nie zabrakło gorzowskich akcentów. Po raz kolejny wziął w niej udział Michał Chmielewski, zwany Szuruwą. Tym razem nie pojechał Uralem ani BMW, ale skuterem Suzuki Burgman.  Tegoroczna zima jest dla motocyklistów łaskawa, ale w górach nie brakuje niespodzianek. Tegoroczny jubileuszowy Elephantentreffen odbywał się od 28 do 31 stycznia.

Inną zimową imprezą często odwiedzaną przez gorzowian jest Winter Treffen, czyli zlot w zamku Augustusburg (na zdjęciu).  W zamkowych salach istnieje jedno z największych motocyklowych muzeów Europy. Zlot jest okazją do zapoznania się z historią motocykla. Organizowany jest tradycyjnie w połowie stycznia. Zamek położony jest około 300 km od Gorzowa nieopodal autostrady prowadzącej do Lipska w okolicach przebogatych w tradycje motoryzacyjne. Obok zamkowego muzeum można odwiedzić muzeum MZ w pobliskim Schoppau i muzeum samochodowe Augusta Horcha w Zwickau.

Gorzowski  Zakon Motocyklowy Night Rider kilkakrotnie organizował zimowe zloty pod ciekawymi nazwami, jak np. Kurczak Trefen lub Prosie Trefen.  Imprezy odbywały się nad zamarzniętymi podgorzowskimi jeziorami, często przy temperaturach dochodzących do minus dwudziestu stopni.

Zdarzało się, że mroźny wiatr łamał gałęzie, drzewa pękały od mrozu a motocykliści chronili się w ogrzewanych namiotach. Były to jedne z bardzo niewielu zimowych imprez motocyklowych w Polsce.

Ryszard Romanowski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x