2016-07-11, Moto
W czasach kiedy Gorzów stawał się jednym z najważniejszych w Polsce ośrodków organizujących rajdy samochodów terenowych, nikt sobie nawet nie wyobrażał, że za trzydzieści lat zawodnicy znani z nadwarciańskich bezdroży wyruszą na największe imprezy terenowe świata.
Bez fałszywej skromności śmiało można stwierdzić, że grupa gorzowian dowodzona przez Stanisława Lisowskiego wniosła bezcenny wkład w propagowanie tej dyscypliny sportu motorowego. Właśnie po raz kolejny wyruszył gigantyczny rajd Silk Way Rally 2016. Zgodnie z nazwą jego trasa prowadzi dawnym szlakiem kupieckim pomiędzy Moskwą a Pekinem. Zawodnicy maja do pokonania 10735 km, wśród których aż 4105 km ,,oesowych’’ z tzw. gazem w podłodze. Na odcinkach specjalnych bowiem rozegra się walka o najwyższe pozycje. Przede wszystkim jednak trzeba pokonać zdradliwe bezdroża Azji, w tym pustynię Gobi i stanąć na mecie w Pekinie. Nie łatwo też będzie pilnować obowiązującego czasu ponieważ trasa wiedzie aż przez jedenaście stref czasowych.
Kawalkada ponad 300 samochodów wyruszyła 8 lipca z Placu Czerwonego żegnana przez tłumy kibiców i prezydenta Rosji. Za nimi już jest prolog i Ufa. Niedługo Kazachstan a później Chiny.
W rajdzie biorą udział najlepsi zawodnicy znani głównie z Dakaru. Obiektywy zwrócone są głównie na auta prowadzone przez rajdowe legendy takie jak Stephan Peterhansel i Sebastien Loeb. Pierwszy z nich to wielokrotny triumfator Dakaru. Drugi dokonał rzeczy niemal niemożliwej dziewięć razy zdobywając tytuł mistrzowski w rajdach WRC. Gdzieś za ich plecami podążają zawodnicy znani z gorzowskich rajdów i szczecińskich Baja organizowanych przy współudziale Automobilklubu Gorzowskiego. Wśród dziewięciu polskich załóg z najwyższym numerem jadą Piotr Beaupre z Jackiem Lisickim na aucie przypominającym z zewnątrz BMW X 3. Sporą niespodziankę może sprawić załoga z warszawskiego NAC Rally Team jadąca Toyotą. Paweł Molgo jest ,,urzędującym’’ mistrzem polski w rajdach samochodów terenowych, a do tego triumfatorem Africa Eco Race 2015. Wraz z doświadczonym Piotrem Boreckim może być groźny nawet dla najlepszych. Na niemal 11 tysięcznej trasie może wydarzyć się wszystko. Z roku na rok coraz bardziej nieprzewidywalna staje się pogoda, a stan azjatyckich dróg również nie ulega poprawie.
Walka o zwycięstwo może się zmienić w walkę o przetrwanie i dynamika samochodu może zejść na dalszy plan.
Pozostałe polskie załogi jadą samochodami ciężarowymi często zapewniając bank części i serwis kolegom.
Silk Way Rally to jedna z największych imprez rajdowych na świecie i największa prowadzona po traktach Azji. Jej rozgrywanie rozpoczęto w XXI wieku stąd ma znacznie krótszą historię niż Dakar. Ciekawostką, o której nikt już niemal nie pamięta jest propozycja współorganizacji dużego rajdu terenowego w byłym ZSRR. Działo się to u schyłku lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Wówczas jednak ani Automobilklub Gorzowski, ani kluby rosyjskie nie miały możliwości finansowych i logistycznych, aby zorganizować podobną imprezę.
Ryszard Romanowski
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.