2016-07-19, Moto
Mimo że polski rynek samochodowy zalewany jest pojazdami używanymi zza granicy, coraz pewniej czują się na nim drogie auta klasy premium.
Coraz lepiej sprzedają się auta takich marek jak Lexus, Jaguar, Maserati, Mercedes, BMW a nawet Bentley i Rolls – Royce.
Świadczy to głównie o dysproporcjach w sile nabywczej. Trudno bowiem podejrzewać aby ktoś myślący rozsądnie zrezygnował z zakupu nowego auta na rzecz kilku czy kilkunastoletniego. Warto przypomnieć, że średni wiek przywożonych z Zachodu używanych samochodów wynosi ponad 10 lat.
Tymczasem sprzedaż nowych aut klasy premium i wyższej w liczbach bezwzględnych nie jest może zbyt imponująca, ale stabilna i z ciągłą tendencją wzrostową.
Stosunkowo młody polski rynek samochodowy ciągle ewoluuje. W ostatnich latach coraz więcej nabywców znajdują auta sportowe, coupe i kabriolety. Te ostatnie do niedawna uważano u nas za niesprzedawalne.
Ostatnio w polskich salonach pojawiły się dwie nowości imponujące nie tylko techniką, komfortem i jakością wykonanie lecz również stylem. Jedną z nich jest Lexus LC, który na początku tego roku zrobił furorę podczas salonu w dawnej a dziś mocno podupadłej stolicy przemysłu samochodowego – Detroit. Samochód zbudowany z dużym udziałem kompozytów jest wersją seryjną konceptu LF – LC, którego poprzedził wyprodukowany w ściśle limitowanej serii model LF. Najnowszy Lexus zwraca uwagę szerokim i bardzo niskim nadwoziem, w które niezwykle estetycznie wkomponowano wielkie 21 calowe koła. Wnętrze oferuje najwyższy komfort i perfekcyjna jakość wykonania. Nie znajdziemy w nim ani kawałka znanego z innych, nawet wysokiej klasy aut, plastiku. Wszędzie trafimy na szlachetne materiały. Zaawansowana elektronika nie przytłacza jak w wielu tańszych autach. Jest m. in. niezwykle zaawansowany system bezpieczeństwa i bezdotykowy interfejs, ale wszystko to rozmieszczono zgodnie z zasadami najlepszego, ponadczasowego smaku. Oprócz doskonałego wyważenia zadbano nawet o takie szczegóły jak odpowiedni dźwięk silnika. Zastosowano specjalne zawory w układzie wydechowym. Samochód może być napędzany silnikiem spalinowym o mocy niemal 500 KM lub zupełnie nowym układem hybrydowym. W Multi Stage Hybrid System zastosowano po raz pierwszy w koncernie Toyota lekki akumulator litowo-jonowy, jak również system torgue on demand. Zapewnia on optymalną trakcję i dotąd stosowany był tylko w najmocniejszych samochodach elektrycznych. Napęd przenoszony jest poprzez automatyczną skrzynię o 10 przełożeniach. Obie wersje rozpędzają się od 0 do 100 km/h w czasie około 5 sek.
Kolejnym z niecierpliwością oczekiwanym modelem jest Alfa – Romeo Giulia zaprezentowana po raz pierwszy w Muzeum Alfa – Romeo w Arese z okazji 105 - lecia marki. Flagowa wersja Quadrifoglio Verde generuje z 6 cylindrowego silnika 510 KM. Moc przenoszona jest na koła tylne za pośrednictwem automatycznej skrzyni dwusprzęgłowej. O idealne trzymanie się drogi dba specjalny system wektorowania momentu obrotowego . Giulia już odwiedziła tor Nurburgring gdzie pokonała Lamborghini i wyrównała czasy Ferrari stając się najszybszym seryjnie produkowanym sedanem na świecie. Obszerne wnętrze samochodu zaprojektowano zgodnie z zasadami włoskiej szkoły i wykonano z rzemieślniczą precyzją. Do najszybszej wersji dołączyły nieco wolniejsze. Na polski rynek trafiły dwie odmiany napędzane silnikami wysokoprężnymi o pojemności 2, 2 l. Są to zupełnie nowe konstrukcje wykonane w całości z aluminium. Można wybrać wersję o mocy 150 lub 180 KM. Zapewne niebawem dołączy dwulitrowa wersja benzynowa sprzedawana już na rynku USA. Najtańsza wersja Giulii kosztuje około 140 tys. zł.
Ryszard Romanowski
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.