2017-05-31, Moto
Rozpoczęła się najciekawsza pora dla właścicieli i wielbicieli klasycznych pojazdów. Każdy z weekendów oferuje wiele atrakcji. Od nas zależy ich wybór i to czy chcemy uczestniczyć w imprezach polskich czy zagranicznych.
W połowie maja odbyła się jubileuszowa Mille Miglia. Impreza obchodziła swoje 90 urodziny. Najniebezpieczniejszy wyścig świata po roku 1957 przekształcił się w najpiękniejszy, w którym nie bije się już rekordów trasy tylko z regularnymi szybkościami przemierza się drogi Italii. W tym roku wśród niemal 500 załóg były trzy polskie. We wrześniu odbędzie się ostatni tegoroczny akord legendarnego wyścigu. Z Mantui wyruszy Grand Premio Nuvolari, które niegdyś było fragmentem tysiąc milowej trasy. Impreza ta jest mniej restrykcyjna w stosunku do samochodów i biorą w niej udział również youngtimery, których gdy rozgrywano prawdziwy wyścig ( lata 1927 – 1957 ) jeszcze nie był nawet na deskach projektantów.
W Polsce odbyła się pierwsza runda wyścigów Maluch Trophy na Torze Poznań. Następna już w weekend do 9 do 11 czerwca w tym samym miejscu. W tym roku wyścigowe Maluchy głównie ścigać się będą w Poznaniu, a jedna z rund odbędzie się gościnnie na słynnym torze w Brnie.
Gdy w Poznaniu będą zmagać się Fiaty 126 p w pobliskim Mierzęcinie trwać będzie Classica 2017. Jest to impreza obowiązkowa dla wszystkich a szczególnie gorzowskich miłośników automobilizmu. Jest to druga edycja pod tą nazwą. Wcześniej w pałacu nieopodal Dobiegniewa spotykali się członkowie klubu Rolls Royce’ a i Bentleya. W ubiegłym roku dołączyli właściciele klasyków innych marek. Okazało się, że odbyła się impreza na miarę europejską. Zaimponowano organizacją, jak również jakością eksponowanych samochodów. Niektóre z eksponatów zbudowano niegdyś zupełnie indywidualnie i próżno ich szukać w jakichkolwiek muzeach. Nie zabrakło również postaci będących ikonami polskiego automobilizmu. Był bohater serialu zmiennicy Stanisława Barei żółtą warszawską taksówką Polskim Fiatem 125 p z numerem bocznym 1313 i chodząca historia rajdów samochodowych Maciej Wisławski. Zainteresowani klasyką mogli poznać metody renowacji i odpowiednie przepisy. Pomyślano również o najmłodszych organizując im ciekawe miejsca zabaw.
W tym roku ma być jeszcze ciekawiej. Impreza rozpocznie się już 8 czerwca, kiedy to uczestnicy wyruszą ciekawymi drogami dawnego województwa gorzowskiego do Choszczna. Będą tam prezentować w okolicach gotyckiej katedry swoje samochody od godziny 14.30 do 16.
Publiczność będzie mogła przekroczyć bramy pałacowego w sobotę i niedzielę. Wtedy będzie można spokojnie analizować cenne pojazdy, dowiedzieć się o ich historii i zawrzeć ciekawe znajomości. Osoby towarzyszące niezbyt zainteresowane motoryzacją i jej historią będą miały okazję zwiedzić piękne pałacowe zabudowania i imponujący park.
RAR
41% uczestników badania przeprowadzonego przez multiporównywarkę rankomat.pl uważa, że młodzi kierowcy stanowią największe zagrożenie na drodze.