więcej
 
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Moto »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Na dwóch kołach każdy kilometr dostarcza niezapomnianych wrażeń

2017-06-24, Moto

Wśród polskich klubów motocyklowych zdecydowana większość nosi nazwy anglojęzyczne.

medium_news_header_18811.jpg
B. Andrzejczak, na co dzień prezes gorzowskiego PWiK, w wolnych chwilach wsiada na motocykl i jedzie przed siebie.

Wpłynęła na to zapewne moda wywołana przez amerykańskie filmy i publikacje i ,,żelazna kurtyna’’ oddzielająca nas od zachodniego świata motocykli.

Jeden z działających w Gorzowie klubów nosi polską i bardzo sympatycznie brzmiącą nazwę Miś.

- Często kierujemy się jakimiś wewnętrznymi naleciałościami i próbujemy przeszczepić coś zagranicznego na polski grunt, uważam że to nie do końca jest w porządku – mówi motocyklista klubu ,,Miś’’ Bogusław Andrzejczak. Dodając, że motocykle w dzisiejszym tego słowa znaczeniu zaczęły się w naszym kraju dosyć późno i chociażby dlatego warto zachować i podkreślać naszą oryginalność. Polskie motocykle ciężkie zniknęły wraz z epoką Junaka. Później produkowane małe maszynki dwusuwowe głównie służyły jako środki codziennego transportu. Technicznie opierały się na przedwojennej DKW RT, podobnie jak wiele zbliżonych konstrukcji przeróżnych producentów. Wszystko zaczęło się zmieniać w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Początkowo nowoczesne motocykle głównie japońskie straszyły wysokimi cenami. Wraz z upływem czasu zaczął powstawać i rozwijać się tzw. rynek wtórny. Można było spełniać marzenia za kilka tysięcy złotych. Współczesne ciężkie maszyny nawet z pokaźnym przebiegiem są nadal niezawodne i pozwalają na uprawianie szeroko rozumianej turystyki. Jazda motocyklem nawet w czasach dwusuwowych Jaw i MZ była zupełnie nieporównywalna do jazdy samochodem. Na dwóch kołach każdy kilometr dostarczyć może niezapomnianych wrażeń, potęgowanych jeszcze przez świadomość, że jedziemy wśród przyjaciół. Na postojach możemy dzielić się wrażeniami a jednocześnie mamy pewność, że w razie jakichkolwiek problemów koledzy pośpieszą z pomocą. W grupie raźniej i bezpieczniej.

Gorzowski ,,Miś’’ oficjalnie nie jest klubem, ale grupą motocyklową. Nie jest oficjalnie zarejestrowanym stowarzyszeniem, dzięki czemu nie musi spełniać wymagań prawnych dotyczących stowarzyszeń, a zarazem utrudniających działanie. Jego członkiem może być każdy, kto kocha motocyklową turystykę. Nie ma również specjalnych wymagań dotyczących maszyn. ,,Misiowie’’ jeżdżą na cruiserach, nakedach i wszelkich możliwych klasach motocykli. Na trasy ruszają zarówno Yamahy Drag Star jak i Hondy Valkirie i Goldwing, BMW, Triumphy i Ducati. Zupełnie inaczej niż w zamerykanizowanych klubach tzw. MC gdzie wymaga się np. maszyn Harley – Dawidson, marki która nie wszystkim pasuje.

Grupa Motocyklowa ,, Miś’’ powstała w 2005 roku i miała już okazję obchodzić 10 rocznicę istnienia. Wszystko wskazuje na to, że świętować będzie kolejne dekady. Motocykliści biorą oczywiście udział w akcji ,, Podaruj misia’’ ale oprócz niej mają o czym opowiadać. Minione lata przyniosły wiele wrażeń z podróży np. do Chorwacji, Włoch, Czech itd.

- Czasami szukamy czegoś po Europie a okazuje się, że jest to bardzo blisko. Często większych wrażeń niż odlegle kraje dostarczają okolice Gorzowa – mówi Bogusław Andrzejczak.

Gorzowskie ,, Misie’’ często odwiedzają Przelewice, Sosny i inne ciekawe miejsca w pobliżu rodzinnego miasta. Przy okazji uczą jak jeździć motocyklem, skuterem i jakie zasady obowiązują w jeździe grupowej.

Z tego co robią czerpią nie tylko radość i satysfakcje, ale dzielą się wiedzą z każdym, kto na dwóch kołach chce bezpiecznie przemierzać drogi.

RAR

 

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x