więcej
 
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Moto »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Auto z duszą starej Monzy

2017-06-30, Moto

Rozpoczęły się wakacje, a mimo to producenci samochodów prezentują nowe konstrukcje. Nie ustają również zmiany w strukturach przemysłu samochodowego. Do przeszłości należą lata kiedy jeden model pozostawał w produkcji przez dziesięciolecia, a koncerny były znacznie trwalsze od rządów.

medium_news_header_18879.jpg

Od czasów przedwojennych mówiono, że co dobre dla General Motors, to musi być dobra dla USA. Decyzje prezesa tego największego na świecie koncernu miały tzw. większy ciężar gatunkowy niż decyzje prezydenta państwa. Od 1926 roku GM obecny był również w Europiem, jako właściciel m. in. marki Opel. Samochody Chevrolet w dużych ilościach montowano w Warszawie, a Cadillacami jeździł m. in. Józef Pilsudski. Broń pochodzącą z fabryk GM zrzucano polskim partyzantom, a wcześniej używał jej Al Capone i doborowe oddziały amerykańskiej policji. Koncern kształtował światowe mody i wydawał się niezwykle odporny na kryzysy ekonomiczne i wojny. Potrafił nawet na nich zarabiać. Wszystko to trwało do końca ubiegłego stulecia.

Amerykański gigant przestał istnieć w XXI wieku i odrodził się jako New General Motors. Rozpoczęły się zmiany, które trwają do dzisiaj. O pierwsze miejsce w światowej produkcji samochodów walczy obecnie Toyota z grupą VW, a marka Opel przechodzi pod skrzydła francuskiego koncernu PSA, w którego port folio znajdują się m. in. Peugeot i Citroen. Według wypowiedzi szefów koncernów transformacja potrwa co najmniej rok. Krąży również uzasadniona pogłoska, że zakończy się w lipcu bieżącego roku.  Nie wiadomo jak wyglądać będą sieci dilerskie, usługi finansowe itp. Na razie jednak biuro projektowe Opla dowodzone przez Marca Adamsa prezentuje coraz bardziej ekscytujące samochody. Już 6 lipca w Bawarii rozpocznie się prestiżowy rajd klasyków Silvretta Classic. Na starcie staną fabryczne Ople Commodore GS, które obchodzą 50 rocznicę swojego powstania. Wiąże się to z premierą produkcyjnej wersji modelu Insignia będącego w zasadzie spadkobiercą samochodu marzeń wielu Polaków modelu Monza produkowanego do roku 1982. Był to niezwykle luksusowy samochód sportowy. Podziwiałem go na rajdach w latach osiemdziesiątych, bo był tzw. cywilnym autem Mariana Bublewicza. Później miałem okazję trochę nim pojeździć i niewiele brakowało, abym został jego właścicielem. Przeszkodą stały się jak zwykle finanse niezbędne do naprawy luksusowego auta w warunkach PRL-u.

Pokonując pierwsze kilometry najnowszą Insignią Grand Sport zdałem sobie sprawę, że ten luksusowy samochód posiadający wszystko o czym można sobie zamarzyć, jak np. systemy bezpieczeństwa zatrzymujące go przed pieszym lub inną przeszkodą, wektorowanie momentu obrotowego, asystenta parkowania, wyświetlacz HUD, matrycowe światła led, stałą telemetrię i łączność z centrum obsługi On Star itp. itd., posiada duszę starej Monzy. Czterocylindrowe silniki mają znacznie lepszą dynamikę niż dawna ,,szóstka’’ o pojemności 2,5 l, która generowała 130 KM. Obecnie mamy do dyspozycji 260 KM i dźwięk jakiego nie powstydziłoby się Ferrari. Długi rozstaw osi i rozwiązania wspomagające kierowcę sprawiają, że prowadzenie auta lżejszego aż o niemal 200 kg od poprzedniej Insigni jest jeszcze lepsze.. Stara Monza była daleka od takiej  doskonałości, a mimo to samochody te łączy coś, co trudno określić.  Podczas prezentacji konceptu Monza na salonie we Frankfurcie 2013 Marc Adams na moje pytanie, czy coś podobnego wejdzie do produkcji odparł krótko: i zobaczysz. Po czterech latach samochód o pięknych linach tego konceptu trafił do produkcji jako ostatni, doskonały produkt General Motors. Kolejne premiery z pod znaku błyskawicy będą już w koncernie PSA. Potrafiłem zrozumieć neoklasyki takie jak Fiat 500, VW Beatle lub Mini. Cala magia zawiera się w liniach. Nie wiem jednak jak można zbudować auto, które ma zupełnie inne linie od kultowego poprzednika a zawiera jego ducha. Wie to chyba tylko zespół projektowy Opla.

Może warto by było wybrać się do Bawarii, aby zobaczyć ostatni występ klasycznego zespołu General Motors w Silvretta Classic.

RAR

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x