Do Tarnowa po punkty?

2012-05-19, Sport

- Do Tarnowa jedziemy po zwycięstwo, ale jak przegramy. głowy nikt nam nie urwie. Planem minimum w konfrontacjach z jednym z głównych faworytów do mistrzostwa jest zdobycie punktu bonusowego – mówi Piotr Paluch w przeddzień wyjazdu na szlagierowo zapowiadający się pojedynek lidera z wiceliderem.

Fot. Bogusław Sacharczuk

Tarnowianie mogą mieć już kompleks Stali, ponieważ w ostatnich czterech latach przegrali wszystkie mecze ligowe nie tylko w Gorzowie, ale przede wszystkim na własnym torze. Przyznać od razu trzeba, że ,,Jaskółki’’ w tym sezonie bardzo mocno zmieniły się kadrowo w porównaniu do kilku poprzednich lat i dzisiaj jest to drużyna kompletna, mająca też wybitnego trenera Marka Cieślaka. Powiedzmy otwarcie, że to Tauron jest faworytem niedzielnej potyczki.
- Na pewno ich atutem jest geometria toru, mocno różniącą się od naszej. Mają również inną nawierzchnię, do której nie jest łatwo dopasować motocykli. Ale będziemy walczyć – dodał Piotr Paluch.
Tarnowianie do meczu przystąpią w nieco zmienionym składzie w porównaniu do wcześniejszych meczów, gdyż trener Cieślak postanowił przesunąć do pary młodzieżowej Jakuba Jamroga, zaś jego miejsce pod nr 10 zajmie Dawid Lampart. Ta zmiana wzmacnia dotychczasową siłę tarnowian, ponieważ Jamróg prezentuje się w tym sezonie naprawdę dobrze, zwłaszcza na swoim torze i będzie silną konkurencją dla naszych młodzieżowców. Z kolei dla wychowanka Stali Rzeszów będzie to ligowy debiut w nowych barwach i zapewne będzie bardzo chciał pokazać szkoleniowcowi, że warto na niego stawiać częściej.
Z kolei trener Paluch nie dokonał żadnej roszady i postawił na zawodników, którzy w tym sezonie już pięciokrotnie zjeżdżali z toru jako zwycięzcy. Czy będzie szósta wygrana? Na tle tak silnej i wyrównanej drużyny, jaką jest ekipa Tauronu problemem gorzowian może być słabszy drugi młodzieżowiec, bo dotychczasowa postawa Adriana Cyfera wskazuje, że jeszcze trochę brakuje mu do poziomu prezentowanego przez czołowych polskich młodzieżowców. Atutem za to może okazać się Krzysztof Kasprzak, który przecież w poprzednim sezonie jeździł w Tarnowie i zapewne przekaże odpowiednie wskazówki kolegom. Zobaczymy, na ile one pomogą we właściwym dopasowaniu się do nawierzchni.
Ci kibice, którzy nie wybiorą się do dalekiego Tarnowa otrzymają możliwość obejrzenia meczu w TVP Sport (niedziela, godz. 17.25). Zaznaczmy jednocześnie, że niedzielna VI kolejka będzie odbywała się w cieniu tragedii Lee Richardsona, stąd władze Speedway Ekstraligi zwróciły się do wszystkich z prośbą, żeby początek każdego spotkania poprzedziła minuta ciszy, flagi na stadionie mają być przyozdobione kirem, a kibice zostaną poproszeni o zachowanie umiaru w dopingu ulubionych drużyn.
RB

Składy na niedzielny mecz:

Stal Gorzów:
1. Krzysztof Kasprzak
2. Michael Jepsen Jensen
3. Matej Zagar
4. Niels Kristian Iversen
5. Tomasz Gollob
6. Bartosz Zmarzlik
7. Adrian Cyfer

Azoty Tauron Tarnów:
9. Greg Hancock
10. Dawid Lampart
11. Leon Madsen
12. Martin Vaculik
13. Janusz Kołodziej
14. Jakub Jamróg
15. Maciej Janowski