Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Niesamowite emocje i super niespodzianki

2012-06-25, Sport

Tegoroczna gorzowska odsłona Grand Prix zapewne na długo pozostanie w pamięci kibiców, którzy postanowili odwiedzić stadion im. Edwarda Jancarza. To był turniej pod wieloma względami naprawdę fantastyczny i szczęśliwy dla debiutantów. Szkoda tylko, że w wielu miejscach trybuny gorzowskiego pięknego stadionu świeciły pustkami.

medium_news_header_687.jpg

Bartosz Zmarzlik i Martin Vaculik – po raz pierwszy pojechali w Grand Prix i od razu stali się sprawcami mega sensacji. Gorzowianin był trzeci a Słowak stanął na najwyższym stopniu podium

Fot. Robert Borowy

 

Wygrana Martina Vaculika i trzecia pozycja Bartosza Zmarzlika to gigantyczna sensacja, choć zdaniem trenera gorzowskiej Stali Piotra Palucha miejsce na podium naszego 17-latka wcale nie powinno być odbierane w kategoriach megasensacji.

- Bartek świetnie zna gorzowski tor, wielokrotnie już w meczach ligowych wygrywał z tuzami światowego speedway’a i dlatego można było spodziewać się z jego strony dobrego występu. Oczywiście miejsce na podium to coś fantastycznego, ale swoją postawą zasłużył na tak wysoką pozycję – uważa.

Sam bohater miejscowej publiczności był po zawodach... oszołomiony. Długo zbierał myśli zanim podzielił się swoimi wrażeniami. – Rano przed zawodami przeszedłem się po murawie i stanąłem sobie na podium, tym najniższym jego stopniu. I rozmarzyłem się, a teraz naprawdę na nim stałem. To coś nieprawdopodobnego, zwłaszcza że podszedłem do imprezy na pełnym luzie. Bardziej denerwuję się przed występami w zawodach młodzieżowych. Naprawdę. Myślę, że źródłem do sukcesu był kapitalnie spasowany do nawierzchni motocykl. Silnik przygotował mi tata i już podczas treningu spisywał się on świetnie. Jestem bardzo, ale to bardzo szczęśliwy – przyznał się Bartek.

Wielkim bohaterem był drugi z debiutantów Martin Vaculik. Słowak zastąpił kontuzjowanego Jarosława Hampela i przez całe zawody prezentował bardzo stabilną jazdę. A po zejściu z podium powiedział, że to fantastyczne uczucie wysłuchać swój hymn podczas takiej imprezy. – Myślę, że również kibice byli zadowoleni, bo zostałem szóstym zwycięzcą w tym sezonie w szóstym turnieju. To pokazuje, jak wyrównana jest walka w tegorocznych mistrzostwach świata. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym na stałe wjechać do tego elitarnego grona – dodał.

Trzecim bohaterem miejscowej publiczności był Tomasz Gollob. Najbardziej utytułowany polski żużlowiec rozpoczął zawody źle, nawet bardzo źle. Znowu nie mógł spasować sprzętu do nawierzchni, przez co kiepsko startował i był bardzo pasywny na dystansie. Przez trzy kolejki uzbierał tylko trzy oczka. Wielu kibiców straciło już wiarę, że gorzowianin jeszcze poderwie się do walki. A jednak, stary mistrz pokazał, że wciąż może bić się o najwyższe laury. We wspaniałym stylu zaczął wygrywać wyścig za wyścigiem i przed wielkim finałem to on był murowanym kandydatem do zwycięstwa w jubileuszowej, 150 edycji Grand Prix. Wystarczył jednak kilkuminutowy rzęsisty deszcz i marzenia prysły niczym bańka mydlana. Gollob wystartował z najbardziej zewnętrznego pola, pojechał pod bandę, ale zamiast nabrać prędkości stanął niemal w miejscu. Zbyt mokra i zarazem luźna nawierzchnia wręcz wyhamowała naszego eks-mistrza, który nie miał już szans włączyć się do walki o miejsca na podium. Szkoda, ale...

- Po okresie trudnym dla nas Tomek wreszcie złapał wiatr w żagle. Cieszymy się z tego występu i liczymy, że to nie było jego ostatnie słowo w tym roku – powiedział po zawodach wyraźnie zadowolony menedżer kapitana Stali Tomasz Gaszyński.

Zaskakujące rozstrzygnięcie... zaskoczyły też organizatorów gorzowskiej rundy, którzy nie przewidzieli, że na podium stanie dwóch debiutantów i nie przygotowali tradycyjnych tabliczek z nazwiskami, które zawsze pojawiają się na konferencji prasowej. Ba! Niewiele zabrakło, a nie odegrano by hymnu słowackiego, gdyż początkowo nikt nie wierzył w wygraną Vaculika i nie zawracano sobie głowy z poszukiwaniem hymnu naszych południowych sąsiadów. Na szczęście w przeddzień zawodów red. Tomasz Lorek zapytał się organizatorów o płytę, a kiedy zdziwieni stwierdzili, że nie mają, znany spiker licznych imprez żużlowych ze stoickim spokojem stwierdził, że każdy może przecież wygrać. Vaculik również...

Robert Borowy

 

Wyniki FIM Gorzow Speedway Grand Prix of Poland:
1. Martin Vaculik (Słowacja) - 20 (3,2,2,2,3,2,6)
2. Chris Holder (Australia) - 17 (2,2,1,3,3,2,4)
3. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 13 (2,1,3,2,0,3,2)
4. Tomasz Gollob (Polska) - 12 (1,1,1,3,3,3,0)
5. Greg Hancock (USA) - 12 (1,3,3,2,3,d)
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 11 (2,3,3,1,2,0)
7. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 10 (0,2,2,3,2,1)
8. Andreas Jonsson (Szwecja) - 9 (3,0,2,2,1,1)
9. Peter Ljung (Szwecja) - 7 (3,1,0,3,0)
10. Nicki Pedersen (Dania) - 7 (2,3,1,0,1)
11. Hans Andersen (Dania) - 7 (0,2,3,1,1)
12. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 6 (1,3,0,1,1)
13. Jason Crump (Australia) - 5 (3,w,0,0,2)
14. Bjarne Pedersen (Dania) - 4 (1,0,2,1,0)
15. Kenneth Bjerre (Dania) - 3 (0,1,0,0,2)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 1 (0,d,1,d,0)

Bieg po biegu:
1. Ljung, Lindgren, Lindbaeck, Harris
2. Vaculik, Zmarzlik, Gollob, Bjerre
3. Crump, Holder, Hancock, Sajfutdinow
4. Jonsson, N. Pedersen, B. Pedersen, Andersen
5. Hancock, Vaculik, Ljung, Jonsson
6. Lindgren, Holder, Gollob, B. Pedersen
7. N. Pedersen, Sajfutdinow, Zmarzlik, Harris (d)
8. Lindbaeck, Andersen, Bjerre, Crump (w)
9. Andersen, Sajfutdinow, Gollob, Ljung
10. Lindgren, Vaculik, N. Pedersen, Crump
11. Hancock, B. Pedersen, Harris, Bjerre
12. Zmarzlik, Jonsson, Holder, Lindbaeck
13. Ljung, Zmarzlik, B. Pedersen, Crump
14. Sajfutdinow, Jonsson, Lindgren, Bjerre
15. Holder, Vaculik, Andersen, Harris (d)
16. Gollob, Hancock, Lindbaeck, N. Pedersen
17. Holder, Bjerre, N. Pedersen, Ljung
18. Hancock, Lindgren, Andersen, Zmarzlik
19. Gollob, Crump, Jonsson, Harris
20. Vaculik, Sajfutdinow, Lindbaeck, B. Pedersen

Półfinały:
21. Zmarzlik, Holder, Sajfutdinow, Hancock (d)
22. Gollob, Vaculik, Jonsson, Lindgren

Finał:
23. Vaculik, Holder, Zmarzlik, Gollob

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x