Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Polonia zapowiada walkę, lecz faworyt jest tylko jeden

2012-06-29, Sport

- W Gorzowie nie stoimy na straconej pozycji i uważam, że stać nas na niespodziankę – mówi Robert Sawina, trener bydgoskiej Polonii, z którą to w najbliższą niedzielę (o godz. 16.00) zmierzą się żużlowcy Stali Gorzów w XI kolejce Enea Ekstraligi.

medium_news_header_746.jpg

W Bydgoszczy Polonia wygrała 47:43, imponując w wyścigach nominowanych. To już jest jednak historia, czas teraz na rewanż...
Fot. Bogusław Sacharczuk

 

Robert Sawina przed laty był świetnym zawodnikiem, bardzo ambitnym i może dlatego chce w ten sposób zmotywować swoich zawodników do jak najlepszej jazdy na stadionie im. Edwarda Jancarza. Ponadto skoro Polonia potrafiła wygrać u siebie (47:43), dlaczego nie miałaby spróbować skopiować ten wyczyn. – Chcemy powalczyć o miejsce w play off, choć zdajemy sobie sprawę, że do faworytów ligi nie należymy. Póki jednak będzie szansa, póty będziemy walczyć – dodał opiekun bydgoszczan.

Gorzowscy kibice powinni cieszyć się z takiego postawienia sprawy przez gości, bo dzięki temu zapowiada się fajne widowisko. Stalowcy po krótkotrwałym kryzysie powracają na właściwe tory i powinni udowodnić to również w niedzielę, bo pomimo szacunku dla Polonii to gospodarze będą zdecydowanym faworytem. Tego samego zdania jest Michael Jepsen Jensen. Młody Duńczyk zachwyca w tym sezonie swoją jazdą, szybko stał się silnym punktem naszego zespołu i nie widzi on powodów, dla których należy obawiać się najbliższego rywala. – Owszem, przegraliśmy w Bydgoszczy, gdyż nie do końca pojechaliśmy drużynowo. Tym razem nie przewiduję podobnej wpadki. Będziemy jechać na własnym, dobrze znanym torze i powinniśmy nie tylko wygrać, ale zdobyć również punkt bonusowy – powiedział 20-latek rodem z Esbjerg.

Bydgoszczanie dysponują dosyć wyrównanym składem. Ich liderem jest Emil Sajfutdinow, który na razie ma średnią biegowa 2,20 pkt., przy czym zdecydowanie lepiej czuje się on na domowym torze. Na wyjazdach Rosjanin prezentuje się raz lepiej, raz gorzej, ale w Gorzowie na ogół szło mu dobrze. Na sporą zdobycz punktową zapewne liczy Tomasz Gapiński, który przed dwoma laty był jednym z liderów Stali i generalnie spisywał się bez zarzutów. No, może poza pamiętnym meczem w play off z Falubazem Zielona Góra, gdzie kompletnie zawiódł a nasz zespół stracił szansę wejścia do czwórki najlepszych. Dużą zagadką zapewne będzie występ Krzysztofa Buczkowskiego. Jest to żużlowiec, który ma wyższą średnią biegową w meczach wyjazdowych, ale – jak sam często podkreśla – w Gorzowie rzadko kiedy startuje i to może być dla niego problem. Niemniej stać go na sporą zdobycz punktową. Podobnie jak Roberta Kościechę. Wychowanek toruńskiego Apatora (obecnie Unibax) jest bardzo skuteczny przed własną publicznością, słabo idzie mu za to na obcych torach, gdzie do tej pory uzbierał średnią niespełna 1,20 pkt. na wyścig. Warto też zwrócić uwagę na młodzieżowca Szymona Woźniaka, bo chłopak ma papiery na jazdę i już wielokrotnie udowodnił to w lidze, wygrywając z największymi tuzami światowego speedway’a. Najsłabszym ogniwem Polonii wydaje się być Danił Iwanow. Być może w jego miejsce pojedzie Artiom Łaguta, a może Nick Morris. Przekonamy się o tym w dniu spotkania.

Jeżeli chodzi o gospodarzy trener Piotr Paluch nie eksperymentuje i postawił na sprawdzony skład. Nasi zawodnicy przystąpią jednak do niedzielnego meczu z marszu, ponieważ Niels Kristian Iversen, Matej Zagar i Krzysztof Kasprzak w sobotę pojadą w eliminacjach do Grand Prix. Ten pierwszy udaje się do Vojens, drugi do Lonigo a trzeci do Divisowa. Wszyscy powinni jednak szybko powrócić do Gorzowa i wypoczęci stanąć do walki. Głodny jazdy będzie za to Tomasz Gollob, który przez tydzień wypoczywał Odpuścił sobie nawet mecze w lidze szwedzkiej oraz półfinał IMP. Miejmy nadzieję, że dzięki tej przerwie poczuje tzw. głód jazdy i zarazem potwierdzi powrót do wysokiej formy. Ciekawe jak pojadą młodzieżowcy, którzy w przeciwieństwie do kapitana mieli okazję trochę pościgać się w różnych imprezach. Kolejny sukces odniósł zresztą Bartosz Zmarzlik, awansując w wieku zaledwie 17 lat do finału indywidualnych mistrzostw Polski seniorów, który 15 sierpnia odbędzie się w Zielonej Górze. Obok Bartka z gorzowian w finale pojedzie Krzysztof Kasprzak. W sumie o końcowy wynik meczu z Polonią kibice nie powinniśmy się martwić, gdyż zdecydowana większość atutów jest po stronie wiceliderów żużlowej ekstraligi.

Robert Borowy

 

Składy na niedzielne spotkanie:

Polonia Bydgoszcz

1. Emil Sajfutdinow
2. Danił Iwanow
3. Krzysztof Buczkowski
4. Tomasz Gapiński
5. Robert Kościecha
6. Szymon Woźniak
7. Mikołaj Curyło

Stal Gorzów:

9. Tomasz Gollob
10. Michael Jepsen Jensen
11. Matej Zagar
12. Niels Kristian Iversen
13. Krzysztof Kasprzak
14. Adrian Cyfer
15. Bartosz Zmarzlik

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x