2012-08-05, Sport
Niestety, nie doszedł do skutku dzisiejszy mecz żużlowej ENEA Ekstraligi pomiędzy gorzowską Stalą i Dospelem Włókniarzem Częstochowa.
Kiedy około godziny 15.00 nad Gorzowem przeszła porządna ulewa kibice szykujący się na stadion mieli chwilę zwątpienia, ale szybko uspokoił ich klubowy komunikat, który pojawił się na stronie internetowej Stali, jak i został wysłany do środków masowego przekazu. Wynikało z niego, że stan toru jest dobry i rozegranie meczu nie jest zagrożone. Niestety, niespełna 40 minut przed planowanym rozpoczęciem pojedynku nagle wstrzymano sprzedaż biletów w kasach a po chwili sędzia Remigiusz Substyk odwołał zawody.
- Jestem rozczarowany, bo właśnie kupiłem bilety i nie mogę teraz ich oddać. Mogę zrobić to dopiero we wtorek, co jest dla mnie problemem, gdyż nie jestem z Gorzowa. Do tego mamy piękną pogodę, klub zapewniał, że mecz się odbędzie. Nie wiem o co tu chodzi – powiedział jeden z rozczarowanych kibiców, który przyjechał z Kostrzyna razem z liczną rodziną.
Na razie nie wiadomo, na kiedy przełożono spotkanie, decyzja ma zapaść w poniedziałek.
RB
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.