Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Vojens niegościnne dla Polaków. Duński junior z Gorzowa pokazał wszystkim plecy

2012-09-23, Sport

Najlepsi w Vojens: Nicki Pedersen, Michael Jepsen Jensen i Emil Sajfutdinow
Najlepsi w Vojens: Nicki Pedersen, Michael Jepsen Jensen i Emil Sajfutdinow FOT. BSI

Michael Jepsen Jensen triumfatorem Nordyckiego Grand Prix w Vojens! To już dziewiąty żużlowiec, który w tym sezonie stanął na najwyższym stopniu podium w tych rozgrywkach.
Wygrana 20-latka, który pojechał z dziką kartą mogłaby zostać odtrąbiona jako wielka sensacja, ale jeżeli spojrzymy na prezentowaną przez Duńczyka w tym sezonie formę sportową, to należało spodziewać się z jego strony udanego występu na rodzimej ziemi. Niespodzianką jest jednak to, że Michael Jepsen Jensen jeździł na wyjątkowo źle przygotowanym tym razem torze w Vojens przeciętnie i gdyby nie błąd jego… partnera z pary ze Stali Gorzów Tomasza Golloba w 13 wyścigu, aktualny lider indywidualnych mistrzostw świata juniorów nie wystartowałby nawet w półfinale. Tomek zdecydowanie prowadził w tym wspomnianym biegu aż do ostatniego łuku. Niestety, swoim dziwnym zwyczajem zamiast skracać jazdę do krawężnika, za mocno odjechał na szeroką i – popularnie mówiąc – otworzył bramę Jensenowi. Ten był tym faktem mocno zaskoczony, ale wykorzystał prezent, a potem jego losy potoczyły się bajkowo. Chociaż do półfinału wszedł jako ostatni z grona ośmiu najlepszych zawodników wieczoru ze skromniutkim 7-punktowym dorobkiem, to wygrał całe zawody, pomimo, że w decydujących wyścigach startował z najbardziej niekorzystnego tego dnia drugiego pola.
– Wygrać w Vojens turniej Grand Prix to największe wydarzenie, jakie mogłem sobie wyśnić, bo to jest praktycznie mój rodzinny tor – mówił tuż po zawodach Michael Jepsen Jensen. – Dla mnie to jest niesamowity wieczór i te zwycięstwo można chyba porównać tylko do zdobycia mistrzostwa świata. A zaczęło się naprawdę kiepsko. Jeździłem różnie i w pewnym momencie obawiałem się, czy w ogóle pojadę w półfinale. Nie kryję, że czuję się już gotowy na stałe uczestnictwo w cyklu, a przekonały mnie o tym tegoroczne starty, zwłaszcza w finale Drużynowego Pucharu Świata jak też ten dzisiejszy w Vojens. Dlatego postaram się za tydzień powalczyć w Gorican o awans do Grand Prix na przyszły sezon – dodał.
Na tegoroczny cykl Grand Prix można narzekać. Brak w stawce wielu znakomitych żużlowców, spadająca frekwencja na większości stadionów (choć w Vojens akurat stadion był wypełniony po brzegi) oraz często jednostajne zawody, w których główną rolę odgrywa start i rozegranie pierwszego łuku. Nie można jednak odmówić dramaturgii większości turniejów. W tym sezonie mieliśmy do tej pory 11 rund i aż dziewięciu zwycięzców. Tylko Chris Holder i Nicki Pedersen zdołali odnieść po dwie wygrane. Wśród triumfatorów znalazło się dwóch zawodników nie będących stałymi uczestnikami – Martin Vaculik i Michael Jepsen Jensen. Jeżeli dodamy do tego, że na podium stali też kolejni zawodnicy startujący w cyklu okazjonalnie – Bartosz Zmarzlik oraz Krzysztof Kasprzak okazuje się, że trudno jest przewidzieć końcowe rozstrzygnięcia poszczególnych rund. Ciekawe będzie też w Toruniu 6 października, gdyż pomimo rozegrania tylu turniejów szanse na mistrzostwo świata zachowało nadal troje zawodników – Chris Holder, Nicki Pedersen i Greg Hancock.  Ten pierwszy i trzeci słabo pojechali w Vojens, brylował za to Pedersen, ale popełnił błąd w wyścigu finałowym i nie odrobił wszystkich strat do Holdera.
– Jestem zadowolony z przebiegu turnieju oraz z faktu, że odrobiłem sporo punktów do Chrisa. Nie mam oczywiście pretensji do Michaela, że wygrał ze mną, bo dla mnie najważniejsza jest walka o tytuł. Sprawa rozstrzygnie się w Toruniu i zapewne będzie to ekscytująca walka – powiedział Pedersen.
Wielka szkoda, że w Vojens nie błysnęli Polacy. Szczególnie Tomasz Gollob, który ma apetyt na ósmy medal mistrzostw świata w swojej karierze, ale szanse na to, żeby sięgnął po brązowy krążek zmalały niemal do zera. Kapitan Stali w Vojens bardzo męczył się z torem (zresztą nie tylko on) i zamiast odrabiać straty skończyło się na… powiększeniu dystansu pomiędzy nim a czołową trójką w klasyfikacji generalnej. Wiadomo już, że Gollob praktycznie nie ma szans ani na złoto, ani na srebro. W zasięgu wciąż jest brązowy medal, ale nasz żużlowiec musiałby w Toruniu za dwa tygodnie pojechać na poziomie 22-24 punktów i liczyć, że Greg Hancock nie awansuje do półfinału lub - nawet jak tam się znajdzie - to szybko odpadnie z dorobkiem 7-8 punktów. Przy obecnej dyspozycji Amerykanina taki scenariusz jest możliwy, ale czy stać Golloba na niemal bezbłędny występ. W ostatnim czasie raz tak pojechał, przed dwoma tygodniami w Malilli. Może się uda powtórzyć ten wyczyn. Sam zawodnik powiedział, że póki jest cień szansy będzie walczył. Trzymamy za słowo.
Jeżeli chodzi o występy Krzysztofa Kasprzaka i Jarosława Hampela to niewiele dobrego można o ich jeździe napisać. Wychowanek Unii Leszno po wygranym pierwszym wyścigu potem był ostatni, zaś w trzecim starcie miał pecha. Na jednym z łuków zerwał mu się łańcuch i dosyć groźnie upadł na tor. Mocno się poobijał, nie chciał jednak zrezygnować z dalszych jazd a chyba powinien, bo w końcówce zawodów prezentował się słabiutko. Powracający do jazdy po kontuzji Jarosław Hampel miał kłopoty z płynną jazdą na wymagającym torze i dopiero w ostatnim biegu błysnął, kiedy to pokonał m.in…. Golloba, zamykając mu ostatecznie drogę do półfinału.
Robert Borowy


WYNIKI FIM DANSK METAL NORDIC SGP – VOJENS 2012:
1. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 15 (1,1,2,3,0,2,6)
2. Nicki Pedersen (Dania) - 20 (3,3,3,2,2,3,4)
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 15 (1,3,2,3,1,3,2)
4. Jason Crump (Australia) - 10 (2,2,3,d,1,2,0)
5. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 11 (3,3,1,3,1,0)
6. Chris Holder (Australia) - 11 (2,1,3,1,3,1)
7. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 11 (1,2,1,3,3,1)
8. Greg Hancock (USA) - 9 (0,3,2,2,2,0)
9. Tomasz Gollob (Polska) - 7 (0,1,3,2,1)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 7 (d,2,1,1,3)
11. Bjarne Pedersen (Dania) - 7 (2,0,1,2,2)
12. Peter Ljung (Szwecja) - 6 (3,1,2,0,d)
13. Hans Andersen (Dania) - 6 (1,2,0,1,2)
14. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 4 (3,0,w,1,d)
15. Jarosław Hampel (Polska) - 3 (0,0,0,0,3)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 2 (2,w,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Holder, Sajfutdinow, Hancock
2. N. Pedersen, Crump, Andersen, Gollob
3. Kasprzak, Harris, Lindgren, Hampel
4. Ljung, B. Pedersen, Jensen, Jonsson (d)
5. N. Pedersen, Jonsson, Holder, Hampel
6. Hancock, Andersen, Jensen, Kasprzak
7. Lindbaeck, Lindgren, Gollob, B. Pedersen
8. Sajfutdinow, Crump, Ljung, Harris (u/w)
9. Holder, Ljung, Lindgren, Andersen
10. N. Pedersen, Hancock, B. Pedersen, Harris
11. Crump, Jensen, Lindbaeck, Hampel
12. Gollob, Sajfutdinow, Jonsson, Kasprzak (u/w)
13. Jensen, Gollob, Holder, Harris
14. Lindgren, Hancock, Jonsson, Crump (d)
15. Lindbaeck, N. Pedersen, Kasprzak, Ljung
16. Sajfutdinow, B. Pedersen, Andersen, Hampel
17. Holder, B. Pedersen, Crump, Kasprzak (d)
18. Hampel, Hancock, Gollob, Ljung (d)
19. Jonsson, Andersen, Lindbaeck, Harris
20. Lindgren, N. Pedersen, Sajfutdinow, Jensen
Półfinały:
21. N. Pedersen, Crump, Lindgren, Hancock
22. Sajfutdinow, Jensen, Holder, Lindbaeck
Finał:
23. Jensen, N. Pedersen, Sajfutdinow, Crump

Klasyfikacja po 11 turniejach:
1. C. Holder – 145 pkt., 2. N. Pedersen –  143 pkt., 3. G. Hancock – 135 pkt., 4. E. Sajfutdinow – 122 pkt., 5. J. Crump – 121 pkt., 6. T. Gollob – 121 pkt., 7. F. Lindgren – 111 pkt., 8. A. Lindback – 103 pkt., 9. A. Jonsson – 84 pkt., 10. H. Andersen – 64 pkt., 11. C. Harris – 59 pkt., 12. Bjarne Pedersen – 56 pkt., 13. J. Hampel – 55 pkt., 14. Peter Ljung – 55 pkt., 15. M. Vaculik – 55 pkt., 16. Kenneth Bjerre – 42 pkt.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x