2012-10-07, Sport
Trzecie zwycięstwo odniosły w tym sezonie koszykarki KSSSE AZS PWSZ i z kompletem punktów przewodzą w tabeli Ford Germaz Ekstraklasa.
Gorzowianki tym razem pewnie wypunktowały kolejnego beniaminka ekstraklasy, zespół AZS OP Team Rzeszów 76:44. Już pierwsze akcje spotkania pokazały, że faworytem tego meczu mogą być tylko gospodynie, które po niespełna czterech minutach prowadziły już 10:0. Potem gra się wyrównała, ale w drugiej kwarcie miejscowe ponownie podkręciły tempo i do przerwy było 39:21.
Najbardziej ciekawa była trzecia kwarta, w której przyjezdne pokazały kilka ciekawych zagrań i starały się dotrzymać kroku grającym spokojnie gorzowiankom. W końcówce spotkania akademiczki raz jeszcze pokazały, że są ciekawie budowanym zespołem, posiadającym nie tylko kilka zawodniczek mogących już skutecznie powalczyć na ekstraklasowych parkietach, ale mającym również wiele uzdolnionych juniorek.
- Zagraliśmy dużo lepiej, zwłaszcza w defensywie, niż ostatnio z pabianiczankami, choć straciliśmy o dwa punkty więcej. Jest to dobry prognostyk przed kolejnymi występami, które będą dla nas bardzo ciężkie, zwłaszcza te najbliższe z krakowską Wisłą – powiedział trener akademiczek Dariusz Maciejewski.
Bardzo zadowolona z wyniku, gry i z pobytu w Gorzowie jest Chineze Nwagbo, która imponuje walecznością oraz dobrym wyszkoleniem technicznym i naprawdę może być jedną z gwiazd tegorocznych rozgrywek.
- Z każdym meczem poprawiamy swoją grę, wyciągamy wnioski z wcześniejszych występów, a że komunikacja w drużynie jest znakomita, wszystkie dziewczyny wiedzą co chcą osiągnąć. I to jest klucz do sukcesu – stwierdziła Nigeryjka.
RB
KSSSE AZS PWSZ Gorzów - AZS OP Team Rzeszów 76:44 (22:10, 17:11, 19:18, 18:5)
KSSSE AZS PWSZ: Skobel 20, Dosty 16, Nwagbo 13, Trębicka 6, Czarnodolska 6, Moorer 4, Dźwigalska 3, Sobek 3, Jaworska 2, Szajtauer 2, Makowska 1.
AZS OP Team: Kotnis 12, Kaczmarska 11, Mukosiej 9, Hogendorf 4, Kędzia 4, Czerwonka 2, Krzywoń 2, Rafałowicz 0, Kąsek 0, Bibrzycka 0.
Ze Stéphanem Antigą, byłym trenerem reprezentacji Polski, obecnie trenerem Bogdanki LUK Lublin, rozmawia Przemysław Dygas