2012-11-03, Sport
Niestety, gorzowskie koszykarki nadal nie mogą wygrać meczu na wyjeździe. W dziewiątej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy akademiczki przegrały w Pruszkowie z tamtejszym Matizolem Liderem 54:68.
Początek pojedynku był wręcz wymarzony dla podopiecznych trenera Dariusza Maciejewskiego. W pierwszych dziesięciu minutach nasze koszykarki realizowały założenia taktyczne nakreślone przez nasz sztab trenerski, a że dodatkowo bardzo dobrze szło im w grze podkoszowej (doskonale w tym czasie grała Sybil Dosty) to nic dziwnego, iż po jednej czwartej meczu przyjezdne prowadziły 21:13.
Jak to już jednak bywa z naszymi paniami wystarczyła chwila dekoncentracji, a na parkiet powrócił zupełnie inny zespół. Gorzowianki w drugiej kwarcie zagrały bardzo słabo, szczególnie nie potrafiły poradzić sobie z twardą obroną Lidera. Przegrana w tym fragmencie gry 6:24 właściwie powinna służyć za cały komentarz. Zresztą podobnie było w Toruniu, gdzie nasze dziewczęta przysnęły w trzeciej kwarcie.
Po zmianie stron akademiczki próbowały odrabiać straty, pięć minut przed końcową syreną doprowadziły do stanu 51:55, miały nawet piłkę w rękach, ale nie wykorzystały szansy na dogonienie rywalek. W miejscowej ekipie tym razem nie błyszczała eks-gorzowianka Agnieszka Kaczmarczyk, choć w ważnym momencie pod koniec meczu rzuciła ,,trójkę’’. Prawdziwą gwiazdą była zaś Amerykanka Kiara Buford, która nie tylko zdobyła 21 punktów, ale do tego miała sześć zbiórek i dwie asysty. W przyjezdnym zespole słabszy dzień zanotowała z kolei Agnieszka Skobel, co miało wpływ na postawę całej drużyny.
RB
Matizol Lider Pruszków - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 68:54 (13:21, 24:6, 14:13, 17:14)
Lider: Buford 21, Colson 12, Gilbreath 9, Bennett 7, Głocka 6, Kaczmarczyk 5, Rozwadowska 4, Pietrzak 2, Jujka 2, Antczak 0, Grabowska 0.
KSSSE: Nwagbo 13, Dosty 13, Skobel 9, Drzewińska 6, Makowska 5, Trębicka 5, Moorer 3, Dźwigalska 0, Jaworska 0.
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.