Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Regulamin uchwalony, działacze z kalkulatorami w rękach ruszyli na polowanie

2012-11-16, Sport

Dokąd dojedzie polska liga po zmianach regulaminowych?
Dokąd dojedzie polska liga po zmianach regulaminowych? FOT. ROBERT BOROWY

Długo oczekiwany regulamin żużlowy na przyszły sezon wreszcie nabrał kształtu i został oficjalnie ogłoszony. I od razu wzbudza ogromne emocje, zwłaszcza jego zapisy dotyczące KSM-u oraz zmniejszenie liczebności drużyn w ekstralidze już od sezonu 2014.
- Większość klubów ekstraligowych chciała obniżenia poziomu KSM do 39 punktów, zebrana przeze mnie do przygotowania projektu regulaminu grupa ekspertów optowała za poziomem 41 punktów, dlatego wybraliśmy wariant pośredni, czyli 40 punktów – wyjaśnił Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego i zarazem przewodniczący rady nadzorczej spółki Speedway Ekstraliga.
KSM, czyli Kalkulowana Średnia Meczowa sama w sobie może by kontrowersji nie wywoływała, gdyby nie fakt, że już w przyszłym sezonie ekstraligę opuszczą aż trzy zespoły. Zmniejszenie liczebności ma na celu wyeliminowanie słabszych drużyn, ale jak to uczynić w chwili dosyć restrykcyjnego wprowadzenia ograniczenia punktowego przy budowaniu składów? Cztery najlepsze zespoły poprzedniego sezonu muszą zdemontować swoje drużyny i zbudować je na nowo, żeby dopasować się do KSM-u? W tym przypadku działanie rady nadzorczej jest nielogiczne i stawia w trudnym położeniu najlepiej zorganizowane kluby, mające też najwyższe aspiracje sportowe i jednocześnie mające budować siłę polskiego żużla. Skoro bowiem np. Azoty Tauron Tarnów, Stal Gorzów czy Unibaks Toruń muszą dostosować się kadrowo do słabeuszy, to jaka jest gwarancja, że w nowym sezonie nie spadną one z ligi? Wystarczy jedna, dwie kontuzje i będzie pozamiatane. Mało tego, utrzymano kolejne ograniczenie w postaci obowiązkowego startu w każdym meczu minimum czterech Polaków, w tym dwóch na pozycji młodzieżowców. Wydaje się, że w chwili, kiedy należy wyłonić najlepszych z najlepszych wszelkie ograniczenia powinny być zdjęte (może poza juniorami), ale cóż zrobić, klamka zapadła i trzeba się do nowego regulaminu dostosować.
Co oznacza 40-punktowy KSM dla wicemistrzów Polski? Same kłopoty. Wiadomo, że kontrakt podpisał Niels Kristian Iversen, ważną umowę ma również Bartosz Zmarzlik. Obaj mają wspólnie KSM na poziomie 16,15 pkt. Liczymy dalej. Drugi z juniorów Stali, czyli Adrian Cyfer lub Łukasz Cyran nie będą liczeni do zestawienia, gdyż obaj mają po 2,50 pkt. Prawdopodobnie gorzowscy działacze postawią na Krzysztofa Kasprzaka i jeżeli tak się stanie to KSM wzrośnie do 23,29 pkt. Gdyby nad Wartą miał pozostać kolejny ze srebrnych medalistów, czyli Matej Zagar lub Michael Jepsen Jensen wtedy średnia drużyny będzie wynosiła już 31,49 (w przypadku Zagara) lub 30,99 (w przypadku Jensena). Wszystko wskazuje na to, że prezes Stali Ireneusz Maciej Zmora już szuka przynajmniej jednego niezłego zawodnika, ale ze średnią 2,50 pkt. Wśród potencjalnych kandydatów pojawia się nazwisko Pawła Hliba i gdyby powrócił on do macierzystego klubu wtedy KSM podniósłby się do poziomu 33,99 pkt. lub 33,49 pkt. Pozostaje więc do zagospodarowania 6,01-6,51 punktów. Kto posiada taką średnią i tym samym mógłby znaleźć się w kręgu zainteresowania Stali? Jest paru znanych nam zawodników. Ot choćby Tomasz Gapiński, Aleksandr Łoktajew, Dawid Stachyra, David Watt, Mads Korneliussen, Peter Kildemand, Chris Harris (we wszystkich tych przypadkach musiałby jednak odejść Zagar, pozostać zaś Jensen), Peter Karlsson, Piotr Świderski czy Grzegorz Zengota. Trudny orzech do zgryzienia mają więc działacze Stali. Wszystko wskazuje na to, że nie uda się zbudować zespołu, który w przyszłym sezonie powalczy o mistrzostwo Polski, ale oczywiście jeszcze jest za wcześnie na jakiekolwiek spekulacje. Poczekajmy na ostatecznie rozstrzygnięcia kadrowe wszystkich drużyn.
Co do innych zmian to większość akurat nie wzbudza poważniejszych emocji. Wreszcie działacze poszli po rozum do głowy i przywrócili próbę toru. Zmianie ulegnie liczenie średnich w trakcie sezonu, na podstawie których będzie można wprowadzać zastępstwo zawodnika. Nie będzie już kombinacji co trzy kolejki. Średnia będzie wyliczana po 9 i 18 kolejce. Wyeliminuje to przypadki, jakie mieliśmy choćby w tym sezonie, kiedy to już w meczach o medale wprowadzano pełną Z/Z na przykład za Joonasa Davidssona, którego KSM na przyszły sezon to - uwaga - 2,95 pkt. Zastępstwo będzie można ponadto stosować tylko za dwóch najlepszych zawodników w zespole, a od 2014 roku tylko za jednego – najlepszego w drużynie, co zmusi kluby do kontraktowania większej liczby żużlowców, a więc ponoszenia wyższych kosztów. Stąd ta zmiana akurat nie jest najszczęśliwsza, ale idealnych rozwiązań widocznie nie ma. Warto pochwalić za to radę nadzorczą Speedway Ekstraligi za wprowadzenie żółtych i czerwonych kartek za przewinienia na torze. Niewielkiej modyfikacji ulegnie również tabela wyścigów, ale najważniejsze, że pozostały dwa wyścigi nominowane.
W sumie z wielkiej chmury nawet dobrze nie pokropił deszcz, pytanie tylko, dlaczego dopiero w połowie listopada dowiadujemy się, iż tak naprawdę regulamin nie uległ istotnym zmianom. Owszem, wprowadzono parę kosmetycznych, logicznym zmian, lecz można było to zrobić już dawno. A jedyna naprawdę strategiczna zmiana, czyli zmniejszenie ekstraligi do ośmiu zespołów powinna być wprowadzona przynamniej z dłuższym wyprzedzeniem, czyli najwcześniej od 2015 roku. Kluby powinny mieć czas na przygotowanie się do ciężkiej walki o utrzymanie się w krajowej elicie, a nie być zaskakiwane w chwili budowania budżetów i składów na najbliższy sezonu. Tylko kto by się tam przejmował klubami?...
Robert Borowy
 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x