2012-12-12, Sport
Stal Gorzów już w piątek ogłosi oficjalnie skład drużyny na sezon 2013. Zima w pełni, więc zawodnicy rozpoczęli intensywne przygotowania do przyszłorocznych zmagań. Trener Stali Piotr Paluch zdradza jak wygląda budowanie formy przez żółto-niebieskich.
* Panie trenerze, od kiedy trwają przygotowania do przyszłego sezonu i jak wyglądają?
- Zajęcia z juniorami zaczęliśmy na początku grudnia. Trwają one od poniedziałku do soboty. Składają się na nie zajęcia ogólnorozwojowe, gimnastyka, siłownia, stretching, judo, zajęcia w terenie i basen.
* Jest to więc cały przekrój ćwiczeń, w który wchodzi nawet judo.
- Judo bardzo pomaga przy wytrzymałości, przydaje się w jeździe, ale przede wszystkim przy upadkach.
* A co z naszymi seniorami?
- Seniorzy przygotowywać się będą indywidualnym tokiem. Na początek zrobimy im testy wydolnościowe. Pod koniec lutego przejdą oni kolejne badania, które pokażą nam kto w jaki sposób się przygotował.
* Zdarzają się przypadki, gdy zawodnik przystępuje do sezonu bez formy?
- Każdy bierze sobie do serca przedsezonowe przygotowania. Nie mieliśmy przypadków, gdy zawodnik w obliczu sezonu nie miał formy. Oni dobrze wiedzą, że to Ekstraliga. W ich interesie jest by się dobrze przygotować do rozgrywek.
* Czy w planach jest jakiś obóz kondycyjny?
- Przewidzieliśmy spotkanie integracyjne. Ustalimy jeszcze gdzie ono się odbędzie, być może w górach. Jest nowa ekipa, która musi się zgrać i wspólnie zintegrować. Drużyna Stali musi stanowić monolit.
* Seniorzy pojawią się na ćwiczeniach w Gorzowie, czy koncentrują się wyłącznie na własnym trybie przygotowań?
- Planujemy parodniowe spotkanie z Polakami, którzy przybędą do Gorzowa na tydzień czasu. Oprócz tego nasze szwedzkie wzmocnienie będzie trenowało na miejscu od końca stycznia, ze względu na wynajmowanie mieszkania w Gorzowie.
* Kiedy rozpoczną się przygotowania zawodników na torze?
- Wszystko zależne jest od pogody. Chcemy zacząć z początkiem marca. Jeśli aura nie będzie łaskawa zawodnicy będą trenować na południu Europy. Przewidzieliśmy też od czterech do sześciu sparingów.
(inf. prasowa)
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.