2013-02-14, Sport
W Walentynki sztab gorzowskiej Stali postanowił zorganizować akcję zbiórki krwi w gorzowskim punkcie krwiodawstwa. Inicjatywa zakończyła się pełnym sukcesem.
Nadwarciański klub już po raz kolejny nakłaniał swoich kibiców, by honorowo oddawali krew. W ubiegłym roku tego typu akcja została przeprowadzona dwukrotnie w czasie wakacji. Łącznie do punktu przy ul. Dekerta przybyło 250 fanów speedwaya. Tylko dziś w siedzibie krwiodawstwa pojawiło się 40 dawców. Z ramienia działaczy Stali akcję promowali szkoleniowiec Piotr Paluch oraz Arkadiusz Kuświk, specjalista ds. marketingu.
- Wrażenia z dzisiejszej zbiórki? Jak najbardziej pozytywne. Nie pierwszy raz zresztą oddawałem dziś krew. To dobry dar serca. Być może uratuje to komuś życie. Gdyby więcej osób myślało w ten sposób, byłoby świetnie. Widziałem, że wielu kibiców przyłączyło się do naszej inicjatywy. To bardzo cieszy - podsumował trener Piotr Paluch. Stal kolejne akcje wsparcia gorzowskiego punktu krwiodawstwa zapowiada w trakcie trwania sezonu żużlowego.
SG
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.