2013-04-07, Sport
Siatkarze GTPS pokonali pierwszą przeszkodę w walce o utrzymanie się w drugiej lidze. W trzecim spotkaniu pokonali w Międzyrzeczu tamtejszego Orła i całą rywalizację wygrali 3:0.
Po dwóch zwycięstwach we własnej hali podopieczni trenera Radosława Maciejewicza nie dopuszczali do myśli, żeby walka z Orłem trwała dłużej niż trzy mecze. I tak też się stało. W sobotniej konfrontacji w Międzyrzeczu gorzowianie jedynie w drugiej partii musieli wnieść się na wyżyny swoich możliwości, żeby rozstrzygnąć tego seta na swoją korzyść. Po łatwo wygranym pierwszym, w drugim oba zespoły przez cały czas grały ,,punkt za punkt’’. O wygranej gości 28:26 zadecydował najpierw skuteczny atak Krzysztofa Kocika i po chwili as serwisowy Pawła Maciejewicza. W ostatniej odsłonie gospodarze dotrzymywali gościom kroku do stanu 11:11. Od tego momentu uwidoczniła się niewielka przewaga GTPS-u i to wystarczyło, żeby wygrać tego seta i całe spotkanie.
Teraz naszych siatkarzy czeka ponad miesięczna przerwa, ponieważ dopiero 18 i 25 maja zostaną rozegrane ostatnie mecze barażowe, w którym to GTPS zmierzy się z przegranym turnieju finałowego z udziałem trzecioligowców. Faworytem będą oczywiście gorzowianie. Kłopot tylko w tym, jak podtrzymać odpowiednio wysoką formę sportową przez tak długi czas?...
RB
Orzeł Międzyrzecz - Rajbud Meprozet GTPS Gorzów 0:3 (17:25, 26:28, 22:25). Stan rywalizacji: 3:0 dla GTPS.
GTPS: Staniucha, Kocik, Paniączyk, Maciejewicz, Czapla, Janas, Januszewski (libero) oraz Trzeciak.
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.