Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Bony, Horacji, Jerzego , 24 kwietnia 2024

W sobotę żużlowe szaleństwo w Bydgoszczy. Czy Polacy znowu zdominują Grand Prix?

2013-04-18, Sport

Już za dwa dni, dokładnie w sobotę o godzinie 19.00, w Bydgoszczy zostanie rozegrana druga runda Grand Prix, w której wystąpią m.in. Krzysztof Kasprzak i Niels Kristian Iversen.

medium_news_header_3477.jpg

Powtórka mile widziana. W 2007 roku w Bydgoszczy triumfował Tomasz Gollob przed Krzysztofem Kasprzakiem. Trzeci był Nicki Pedersen, który w tymże roku sięgnął po mistrzostwo świata

Fot. Robert Borowy

 

Miasto nad Brdą powraca na mapę żużlowych mistrzostw świata po trzyletniej przerwie, gdyż ostatnie zawody tego typu rozegrano tam w 2010 roku, kiedy to złoty medal mistrzostw świata odebrał Tomasz Gollob, a wraz z nim sukces świętowała cała żużlowca Polska. W latach 2011-12 bydgoszczanie odpoczęli od oglądania najlepszych żużlowców świata na swoim torze, aczkolwiek w zeszłym roku rozegrano tam nieudany dla reprezentacji prowadzonej przez trenera Marka Cieślaka półfinał Drużynowego Pucharu Świata. Przypomnijmy, że w dramatycznych okolicznościach nasz zespół przegrał z Rosją, potem już w szwedzkiej Malilli odpadł w barażu i nie mógł bronić mistrzowskiego tytułu wywalczonego w trzech wcześniejszych latach. Pomimo wspomnianej przerwy Bydgoszcz znajduje się ścisłej czołówce, jeżeli chodzi o liczbę zorganizowanych zawodów Grand Prix. Do tej pory w mieście tym odbyło się 14 turniejów i jedynie w Pradze rozegrano więcej rund, dokładnie 16. Prawdziwym królem bydgoskiego owalu jest Tomasz Gollob, który siedmiokrotnie wygrywał na torze, na którym stawiał pierwsze kroki i dwukrotnie był trzeci. Czy tym razem ponownie stanie na podium? Na pewno jest poważnym kandydatem nawet do wygranej.

Gorzowscy kibice są ciekawi jak wypadnie znajdujący się ostatnio w kiepskiej dyspozycji Krzysztof Kasprzak. Przed sezonem obiecywał on podbicie żużlowego świata. W obecnej formie trudno spodziewać się jednak, żeby ,,Kasper’’ rzeczywiście dzielił i rządził, z drugiej strony jest to nieobliczalny zawodnik i na pewno stać go na dobry wynik. Raz już w Bydgoszczy błysnął. Było to w 2007 roku, kiedy zajął drugą pozycję za Gollobem.

Wielu fanów Stali będzie również trzymało kciuki za pozostałymi Polakami, w tym Jarosławem Hampelem i Krzysztofem Buczkowskim. Ten pierwszy wygrał inauguracyjny turniej w nowozelandzkim Auckland, drugi otrzymał na zawody w Bydgoszczy ,,dziką kartę’’. Na doping ze strony fanów żółto-niebieskich może liczyć też Niels Kristian Iversen. Na razie nad Brdą w turniejach Grand Prix nie wiodło mu się najlepiej. Startował dwukrotnie i zajmował odległe pozycje. Ale w tym roku znajduje się on w wysokiej formie i jeżeli dopisze mu szczęście może okazać się ,,czarnym koniem’’ zawodów.

Którzy, poza wspomnianymi zawodnikami, mogą jeszcze błysnąć na torze Polonii? Ze względu na to, że pierwsza eliminacja Grand Prix odbyła się miesiąc temu trudno w tej chwili spekulować i szukać na siłę faworytów sobotniego turnieju. Ze względu na wyjątkowo długą zimę nie wszyscy żużlowcy są już w odpowiedniej dyspozycji i przez to zapowiadają się spore emocje. Może być sporo niespodzianek. Na pewno do grona faworytów należy zaliczyć Emila Sajfutdinowa, który ostatnie kilka lat spędził w Bydgoszczy i świetnie zna tor. Podobnie Andreas Jonsson, choć Szwed już od ponad dwóch lat nie startuje w Polonii. Ale to właśnie on wygrał ostatni turniej w 2010 roku. Kolejnym kandydatem do wygranej jest znajdujący się już w wysokiej formie Nicki Pedersen. Duńczyk triumfował na obiekcie przy ul. Sportowej w latach 2006 i 2009. Był też drugi, dwukrotnie trzeci, a więc doskonale czuje się na tej nawierzchni. Nie zapominamy o Gregu Hancocku, triumfatorze z 2008 roku. Amerykanin był ponadto dwukrotnie drugi i raz trzeci. Do tego jest mistrz świata Chris Holder i nieobliczalny Darcy Ward. W sumie kandydatów jest wielu a miejsc na podium tylko trzy…

Robert Borowy

Lista startowa Motorsportwash.com Grand Prix Europy:

1. Fredrik Lindgren (Szwecja)
2. Martin Vaculik (Słowacja)
3. Greg Hancock (USA)
4. Chris Holder (Australia)
5. Krzysztof Buczkowski (Polska)
6. Krzysztof Kasprzak (Polska)
7. Tomasz Gollob (Polska)
8. Nicki Pedersen (Dania)
9. Jarosław Hampel (Polska)
10. Emil Sajfutdinow (Rosja)
11. Darcy Ward (Australia)
12. Andreas Jonsson (Szwecja)
13. Niels Kristian Iversen (Dania)
14. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
15. Matej Zagar (Słowenia)
16. Tai Woffinden (Wielka Brytania)

17. Szymon Woźniak (Polska)
18. Mikołaj Curyło (Polska)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x