2013-04-19, Sport
Po nieudanej inauguracji ligowej i porażce u siebie z PGE Marmą 42:48 gorzowscy żużlowcy w niedzielę wybierają się na arcytrudne spotkanie do Torunia.
Na Motoarenie zdecydowanym faworytem będą gospodarze, choć ich pierwszy występ przeciw Sparcie Wrocław nie wzbudził aplauzu kibiców. Torunianie długo męczyli się z drużyną skazywaną na spadek z Ekstraligi i ostatecznie wygrali tylko 50:40. Niektórzy liderzy Unibaksu nie są jeszcze w najwyższej formie, ale może to się zmienić w każdej chwili. Dotyczy to głównie Adriana Miedzińskiego i Chrisa Holdera. W wysokiej formie są zaś Tomasz Gollob oraz Darcy Ward. Ten drugi w środę miał kolizję w lidze angielskiej, doznał poważnej kontuzji kciuka i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Problemem gospodarzy może być to, że dzień wcześniej w Bydgoszczy rozegrana zostanie druga runda Grand Prix, w której wystąpią Gollob, Holder i być może Ward. Cały tercet bardzo poważnie traktuje w tym roku mistrzostwa świata i zapewne na torze Polonii dadzą z siebie wszystko. Może to spowodować, że nazajutrz zabraknie tej sportowej energii. Co prawda z gorzowian w Bydgoszczy pojadą Krzysztof Kasprzak i Niels Kristian Iversen, ale ci akurat żużlowcy mają inne cele w Grand Prix i nie startują oni pod tak silną presją jak ich rywale z Torunia.
Oczywiście Stalowcy nie mogą patrzeć na rywali, bo jeżeli będą czekać na słabszą jazdę liderów to zaczną przegrywać z juniorami czy z eks-gorzowianinem Kamilem Brzozowskim. A wtedy może być bardzo źle.
W ostatnich latach Stal dobrze radziła sobie na Motoarenie, gdzie w ostatnich czterech sezonach zaliczyła pięć spotkań. Co prawda zdołała wygrać tylko jedno z nich (47:43 w 2010 roku), ale pozostałe cztery każdorazowo przegrywała 40:50 po wyrównanej walce. Właśnie wyrównanej walki oczekują kibice Stali w niedzielę.
W drodze do Torunia Stal rozegrała towarzyski pojedynek w Zielonej Górze. Przegrała 33:45 (odbyło się 13 wyścigów). Obie drużyny wystąpiły bez zawodników jeżdżących w Grand Prix. W Falubazie nie pojechał też Joonas Davidsson. Co ciekawe, w zespole gospodarzy dwukrotnie za to nas torze pojawił się Łukasz Jankowski i oba te wyścigi wygrał. Czy to oznacza, że pojedzie on również w Toruniu w miejsce Pawła Hliba? Takiego scenariusza nie można wykluczyć.
Początek meczu w grodzie Kopernika 18.30.
Robert Borowy
Awizowane składy:
Unibax Toruń:
9. Chris Holder
10. Kamil Brzozowski
11. Adrian Miedziński
12. Darcy Ward
13. Tomasz Gollob
14. Emil Pulczyński
Stal Gorzów:
1. Krzysztof Kasprzak
2. Tomasz Gapiński
3. Niels Kristian Iversen
4. Paweł Hlib
5. Daniel Nermark
6. Łukasz Cyran
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.