Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Jeszcze nie osiągnęliśmy szczytu formy

2013-05-07, Sport

Po dwóch ostatnich zwycięstwach ligowych Stali trener Piotr Paluch oddycha już pełniejszą piersią i w rozmowie z klubowym portalem zapowiada, że jego zespół sprawi jeszcze niejedną niespodziankę.

medium_news_header_3645.jpg

* Panie trenerze, mamy za sobą już pięć kolejek Enea Ekstraligi. Jak ocenia pan dotychczasową postawę naszej drużyny?
- Rozgrywki nie są łatwe. Mamy zmienioną drużynę, a liga się wyrównała i jest nieobliczalna. Jest ciężko, ale jedziemy do przodu. Widać, że zawodnicy coraz bardziej się rozkręcają i z zawodów na zawody radzą sobie coraz lepiej. Niemniej brakuje jeszcze wiele do szczytu formy, dlatego staramy się eliminować wszelkie błędy. Ocena jest więc taka, że jeszcze dużo pracy i potu wylewanego na treningach przed nami.
* Ostatni mecz na naszym torze w końcu okazał się zwycięski. Dopisała pogoda, nie padało przed spotkaniem, ale kibice po cichu liczyli na większą zdobycz punktową żółto-niebieskich.
- Tor nie sprawiał zawodnikom problemów, pogoda była też w porządku, ale nie ma w tym roku łatwych spotkań. Niektórzy nasi żużlowcy popełniali zbyt wiele błędów. Straciliśmy przez to przynajmniej 8 punktów. Gdy poprawimy te mankamenty, na pewno będzie lepiej.
* Z torem też chyba doszliście już do ładu?
- Tak, doszliśmy już z nim do ładu, w dodatku sprzyja nam pogoda. Komisarz i sędzia nie mieli żadnych zastrzeżeń do stanu toru przed meczem z Gnieznem.
* Sporym zaskoczeniem było nasze zwycięstwo w Tarnowie. Staleczkę stać na kolejne wyjazdowe niespodzianki?
- Drużyna Stali jadąc na mecze wyjazdowe nie jest stawiana w roli faworyta, ale dążymy do tego, aby wygrywać. Myślę, że sprawimy jeszcze niejedną niespodziankę in plus.
* Wielu kibiców zastanawia, dlaczego w składzie na mecz ze Startem znalazł się Adrian Gomólski?
- Wynikało to z treningów. Był zdecydowanie lepszy od Pawła na treningach i tylko z tego względu umieściłem go w składzie.
* A co z Pawłem Hlibem? Pojawiają się już plotki, że zostanie wypożyczony do klubu z niższej ligi.
- Z Pawłem mamy stały kontakt. Najważniejsze w jego przypadku jest to, by miał ciągłość jazdy. Np. liga niemiecka, szwedzka, oraz wszelkiego rodzaju turnieje w Polsce i za granicą. Im więcej startów, tym zawodnicy będą bardziej efektywni na torze i właśnie o to nam chodzi. Uspokajam jednak, że Paweł chce jeździć w Ekstralidze.
SG
 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x