2013-06-11, Sport
Greg Hancock, nazywany przez część żużlowej społeczności „Ostatnim Mohikaninem”, jest obecnie jedynym obywatelem Stanów Zjednoczonych, który potrafi nawiązać skuteczną walkę z europejskimi gwiazdami speedwaya.
Amerykanin jest jednocześnie jedynym zawodnikiem, który wystartował we wszystkich rozegranych dotychczas turniejach cyklu Grand Prix. Popularny ,,Herbie’’ karierę na Starym Kontynencie rozpoczynał w 1989 roku w barwach nieistniejącego już klubu z ligi brytyjskiej - Cradley Heath Heathens. W kolejnych latach znalazł także angaż w Polsce (1992 r., Unia Leszno) oraz Szwecji (1992 r., Getingarna Sztokholm). Imponującym jest fakt, iż Hancock na przestrzeni 20 przejechanych na polskiej ziemi sezonów tylko w jednym zszedł poniżej średniej biego-punktowej 2,0. Było to w roku 2004, kiedy startował w drużynie z Wrocławia, a jego średnia biegowa wyniosła wtedy 1,98.
Greg nie rozstaje się z motocyklem żużlowym ani na chwilę, bowiem od kwietnia do października regularnie startuje w Europie, a w trakcie trwania przerwy zimowej solidnie trenuje na torze w Costa Mesa w Kalifornii. ,,Herbie’’ to idol dla dużej ilości fanów, a nawet i dla poszczególnych zawodników. Przykładem takiego jeźdźca jest przyjaciel Hancocka, Maciej Janowski. Młody Polak wielokrotnie podkreślał, że dużo zawdzięcza pomocy niezwykle doświadczonego Grega. „Ostatni Mohikanin” zyskał zarówno miano dżentelmena na torach żużlowych, jak i poza nimi. Pomimo dojrzałego już wieku, jak na sportowca, stale utrzymuje on wysoki poziom, jeżdżąc rozważnie oraz z szacunkiem dla rywali.
W tegorocznym cyklu Grand Prix, ,,Herbie’’ radzi sobie przyzwoicie, jednak miejscami sprawia wrażenie, że czegoś mu brakuje. Na stadionie im. Edwarda Jancarza spisuje się ze zmiennym szczęściem. Ostatnio w meczu ligowym wywalczył 8 punktów w czterech startach. Ale nie zapominajmy, że przed dwoma laty wygrał w Gorzowie Grand Prix i jednocześnie odebrał złoty medal IMŚ. Drugi w karierze, gdyż po pierwszy sięgnął w 1997 roku. Jeden z dziennikarzy zapytał się nawet Hancocka, zwracając uwagę, że pomiędzy pierwszym a drugim mistrzostwem minęło 15 lat, gdzie Greg tak długo przebywał na wakacjach? Ponadto Greg ma jeden medal srebrny i trzy brązowe. Do tego należy doliczyć siedem medali w rozgrywkach drużynowych mistrzostw świata oraz dwa w parach.
Na jaki rezultat będzie Hancocka stać tym razem w Gorzowie?
(SG, rb)
STATYSTYKI W GRAND PRIX Sezony w GP: 19 Turnieje GP: 161 Biegi: 902 Wygrane biegi: 314 Punkty: 1998 Finały: 65 Wygrane turnieje: 16
Gorzowskie koszykarki awansowały do finałowego turnieju mistrzostw Polski do 17 lat.