Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

I wszyscy się świetnie bawili

2024-03-18, Sport

Kilka dni temu gorzowscy kibice świętowali czwarty w historii tytuł wicemistrzyń Polski wywalczony przez koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea.

W Berlinie o następców obecnych gwiazd nie muszą się martwić
W Berlinie o następców obecnych gwiazd nie muszą się martwić Fot. Robert Borowy

Tegoroczny sezon w Orlen Basket Lidze Kobiet zakończył się stosunkowo szybko, ale nie oznacza to, że fani tej dyscypliny zostali już pozbawieni emocji. Nic z tych rzeczy, zwłaszcza że Gorzów znajduje się w dosyć ciekawym koszykarsko miejscu. Wielu naszych kibiców z przyjemnością jeździ na męską ekstraklasę, czyli na spotkania w ramach Polskiej Ligi Koszykówki do Zielonej Góry, Szczecina czy Stargardu. W zasięgu godzinnej jazdy samochodem mamy naprawdę ciekawe ośrodki, w których mecze często stoją na wysokim poziomie.

Jak ktoś ma ochotę pooglądać koszykówkę w międzynarodowym wydaniu, też ma niedaleko, bo po przejechaniu 150 kilometrów na zachód można już znaleźć się w Berlinie. A tam swoją siedzibę ma bardzo utytułowany niemiecki zespół Alba występujący w easyCredit BBL oraz w Eurolidze, dzięki czemu od lat odbywają się tam mecze z udziałem najlepszych europejskich drużyn.

Popularne Albatrosy powstały stosunkowo niedawno, bo w 1991 roku. Od 2008 roku swoje mecze rozgrywają w jednej z najładniejszych hal w Europie - Mercedes-Benz Arena i średnio każde spotkanie ogląda po 10 tysięcy widzów, co jest jednym z najwyższych wyników od lat w Europie. Do kompletu trochę brakuje, gdyż obiekt może pomieścić 17 tysięcy widzów.

Dorobek medalowy Alby jest doprawdy imponujący. Dotychczas koszykarze tego zespołu sięgnęli po jedenaście złotych medali w rozgrywkach ligowych i tyle samo wywalczyli Pucharów Niemiec. Od początku praktycznie istnienia Alba występuje w europejskich rozgrywkach. Największym ich sukcesem było zdobycie w 1995 roku Pucharu Koraca. W 2010 i 2019 roku Alba zagrała dwukrotnie w finale EuroCup. W obu przypadkach lepsza była hiszpańska Valencia. Obecnie Alba występuje w Eurolidze.

Niedawno mieliśmy okazję zajrzeć na jedno ze spotkań ligowych. Rywalem berlińczyków była ekipa Tigers Tübingen z miasta uniwersyteckiego w środkowej Badenii-Wirtembergii. Sam klub powstał w 1903 roku, a sekcja koszykarska w 1952 roku. Popularne Tygrysy nie mają w dorobku wielkich sukcesów, w poprzednim roku powrócili oni po pięcioletnim pobycie w niższej lidze do koszykarskiej Bundesligi i obecnie walczą o utrzymanie się w wśród najlepszych.

Spotkanie Dawida z Goliatem było jednak interesujące. Zwłaszcza w pierwszych kilkunastu minutach, kiedy goście nie chcieli oddać pola i grając bardzo dobrze częściej bylji na prowadzeniu niż miejscowi. Wygrali też pierwszą kwartę 24:21.  Przełom nastąpił w trzeciej minucie drugiej kwarty, kiedy to koszykarze Alby włączyli swój najwyższy bieg i w kilka minut wręcz zdemolowali beniaminka, co rusz trafiając do kosza z różnych pozycji. Zresztą wynik drugiej kwarty właściwie może stanowić za cały komentarz.  Alba wygrała ją 35:10. 

W drugiej połowie ponad 10 tysięcy zebranych na trybunach widzów świetnie się bawiło, a organizatorzy każdą najkrótszą nawet przerwę wykorzystywali na jakieś atrakcje. Miłym akcentem była prezentacja najmłodszych adeptów berlińskiego basketu, zarówno chłopców, jak i dziewczynek. Na parkiecie pojawiło się ponad tysiąc dzieciaków z Alba Youth. Dla nich pokazanie się wielotysięcznej publiczności na trybunach, ale też w telewizji, było ogromnym przeżyciem.

W ostatniej kwarcie wszyscy byli ciekawi, kto zdobędzie dla Alby setny punkt. Uczynił to w 34. minucie z rzutów osobistych Tim Schneider, za co otrzymał gromkie brawa od miejscowych fanówOstatecznie gospodarze wygrali całe spotkanie 112:69 i aż pięciu ich zawodników zakończyło mecz dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Malte Delow i Martin Hermannsson zdobyli po 17 punktów, Tim Schneider miał 15 punktów, Louis Olinde i Matt Thomas po 14 punktów, Johannes Thiemann 12 punktów. Najskuteczniejszym graczem Tygrysów był Mateo Seric, zdobywca 16 punktów. 

A już we wtorek, 19 marca do stolicy Niemiec przyjeżdża słynny Real Madryt, który prowadzi w rozgrywkach Euroligi i jest aktualnym zdobywcą tego trofeum. Alba zaś plasuje się na ostatniej pozycji, co nie oznacza, że nie zapowiada się wielkie koszykarskie święto. W takich pojedynkach ten słabszy zawsze chce się pokazać i zapewne Albatrosy zrobią wszystko, żeby powalczyć z Hiszpaniami jak równy z równym.

Tekst i zdjęcia: Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x