Remis Stali po pasjonującym meczu w Rzeszowie!

2013-08-04, Sport

Gorzowianie wybrali się do dalekiego Rzeszowa z szacunkiem dla rywala, ale także pełni nadziei na zwycięstwo, które przybliżyłoby ich do strefy medalowej. I naprawdę niewiele zabrakło do pełni szczęścia. Zaledwie jednego małego punkciku.

Początek spotkania był pomyślny dla gości. W inauguracyjnym wyścigu świetnie czujący się na długim torze Tomasz Gapiński do samej mety naciskał Nicki Pedersena, w biegu młodzieżowym Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer ograli miejscowych juniorów a chwilę później Krzysztof Kasprzak dynamicznym atakiem pokonał Juricę Pawlica i Rafała Okoniewskiego. Po trzech wyścigach nasi prowadzili 11:7, a przede wszystkim widać było, że są dobrze dopasowani to nawierzchni toru.

Niestety, gospodarze szybko wyciągnęli wnioski ze słabszych pierwszych startów, dokonali korekt w ustawieniach, co zaprocentowało w dwóch kolejnych biegach, przy czym pomogło im też nieszczęście gości. Najpierw Niels Kristian Iversen, będąc zdecydowanie na prowadzeniu, na ostatnim łuku zanotował defekt motocykla, zaś w piątej odsłonie Tomasz Gapiński i Daniel Nermark trochę pogubili się w pierwszym łuku i nie sprostali rywalom. W tym momencie miejscowi wyszli na pierwsze w meczu prowadzenie.

Po siedmiu wyścigach Stal przegrywała już 18:24 i trener Piotr Paluch mógł sięgnąć po pierwszą rezerwę taktyczną. W miejsce słabego Daniela Nermarka pojechał Niels Kristian Iversen, ale razem z Tomaszem Gapińskim nie sprostał bezbłędnie jeżdżącemu do tego momentu Grzegorzowi Walaskowi. Dopiero druga zmiana, w dziewiątym biegu, przyniosła gościom korzyść. Tomasz Gapiński zastąpił Pawła Hliba i wraz z Krzysztofem Kasprzakiem przywiózł komplet punktów, co pozwoliło zmniejszyć straty do dwóch punktów.

W 11. biegu Krzysztof Kasprzak po zaciętej walce wyprzedził na dystansie Dawida Lamparta, a Tomasz Gapiński utrzymał trzecią pozycję i w tym momencie Stal doprowadziła do remisu 33:33. Ostatnie cztery wyścigi były bardzo ciekawe, kibice obejrzeli sporo walki i mijanek na dystansie, ale każdorazowo biegi te kończyły się remisami, stąd podział punktów w całym meczu (bonusowy pozostał w Rzeszowie). Trochę szkoda tego remisu, ponieważ gorzowianie mieli swoje szanse na wygranie choćby jednego z końcowych wyścigów. Najbardziej chyba żal, że w trzynastej gonitwie jednego punktu nie dowiózł do mety Bartosz Zmarzlik, który przez większą część dystansu jechał przed Rafałem Okoniewskim. Nasz junior jednak miał wyjątkowo kiepski dzień, poza biegiem młodzieżowym bardzo męczył się na torze i generalnie rozczarował. Także w ostatniej odsłonie mający akurat dobry dzień Krzysztof Kasprzak cały czas trzymał się Grzegorza Walaska, ale nie zdołał wykonać decydującej akcji.

Co oznacza remis w tym meczu? Stal nadal jest w grze o play-off, choć żeby określić rzeczywiste szanse naszego zespołu trzeba poczekać na rozstrzygnięcie meczu Fogo Unii Leszno z Unią Tarnów. Dla Stali najlepszym rozwiązaniem będzie wygrana leszczynian.

Robert Borowy

PGE Marma Rzeszów – Stal Gorzów 45:45

PGE Marma: Nicki Pedersen - 10 (3,3,d,2,2), Dawid Lampart - 4 (0,1,1,2), Jurica Pavlic - 11+1 (2,3,1,3,2), Rafał Okoniewski - 7+3 (1,2,2,1,1), Grzegorz Walasek - 10+1 (3,3,3,0,1), Marco Gaschka - 0 (d,0,0), Łukasz Sówka - 3+1 (1,2,0)

Stal: Daniel Nermark - 2+2 (1,0,-,1), Tomasz Gapiński - 10+2 (2,1,1,2,1,3), Krzysztof Kasprzak - 11 (3,2,3,3,0), Paweł Hlib - 1+1 (d,1,-,-,0), Niels Kristian Iversen - 14 (1,2,2,3,3,3), Adrian Cyfer - 4+1 (2,0,2), Bartosz Zmarzlik - 3 (3,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Pedersen, Gapiński, Nermark, Lampart 3:3
2. Zmarzlik, Cyfer, Sówka, Gaschka (d) 1:5 (4:8)
3. Kasprzak, Pavlic, Okoniewski, Hlib (d) 3:3 (7:11)
4. Walasek, Sówka, Iversen, Zmarzlik 5:1 (12:12)
5. Pavlic, Okoniewski, Gapiński, Nermark 5:1 (17:13)
6. Walasek, Kasprzak, Hlib, Gaschka 3:3 (20:16)
7. Pedersen, Iversen, Lampart, Cyfer 4:2 (24:18)
8. Walasek, Iversen, Gapiński, Sówka 3:3 (27:21)
9. Kasprzak, Gapiński, Lampart, Pedersen (d) 1:5 (28:26)
10. Iversen, Okoniewski, Pavlic, Zmarzlik 3:3 (31:29)
11. Kasprzak, Lampart, Gapiński, Walasek 2:4 (33:33)
12. Pavlic, Cyfer, Nermark, Gaschka 3:3 (36:36)
13. Iversen, Pedersen, Okoniewski, Zmarzlik 3:3 (39:39)
14. Gapiński, Pedersen, Okoniewski, Hlib 3:3 (42:42)
15. Iversen, Pavlic, Walasek, Kasprzak 3:3 (45:45)