Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Gorzowska piłka ręczna przez lata była niechcianym dzieckiem

2016-08-22, Sport

Trzy pytania do Dariusza Molskiego, nowego (starego) trenera piłkarzy ręcznych Stali Gorzów

medium_news_header_15834.jpg

- Miał pan możliwość spokojnej pracy z ekstraklasowym zespołem z Elbląga, a wybrał pan powrót po wielu latach do domu i szkolenie beniaminka pierwszej ligi. Czy nie mówimy tutaj o trenerskiej degradacji?

- W zasadzie decyzję o powrocie do Gorzowa podjąłem szybko, aczkolwiek wcześniej dokonałem chłodnej analizy. Dokładnie przemyślałem wszystkie ,,za i przeciw’’, a przede wszystkim musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie, co zrobić w obliczu dwóch propozycji - pierwszej pozostania w Elblągu, drugiej objęcia funkcji trenera Stali? Wygrał lokalny patriotyzm. Zawsze chce się coś zrobić na własnym terenie, zwłaszcza że w ostatnich latach ten nasz gorzowski szczypiorniak nie miał szczęścia. Ciągle mieliśmy drużynę walczącą na poziomie ekstraklasy lub pierwszej ligi, ale tak naprawdę nikt nie chciał przygarnąć naszej drużyny, która tułała się po mieście, jak takie niechciane dziecko. KS Stal dla mnie jest gwarantem, że więcej takiej sytuacji już nie będzie. W obecnym zarządzie znajdują się osoby, które świetnie poruszają się w profesjonalnym sporcie. Przyjęliśmy określony plan i teraz chcemy spokojnie go realizować, pamiętając że najważniejszy jest sport. Tu najmniej chodzi o moją osobę.

- Jaki to plan i jakie pan stawia przed sobą cele?

- Na razie rozmawiamy o pierwszym etapie, który jest prosty w swojej wymowie. Jako beniaminek chcemy utrzymać się w pierwszej lidze, a dopiero od następnego sezonu będziemy starali się dokładać kolejne cegiełki w budowie silnej drużyny, mogącej w przyszłości powalczyć o awans do Superligi. Nic nie wolno robić na siłę. Najważniejsze jest powolne, ale stabilne tworzenie zespołu. Zachłyśnięcie się i zbyt szybkie stawianie na wynik może obrócić się przeciwko nam. W dzisiejszych realiach sportowych nie wystarczy posiadać kilku dobrych graczy. Jeżeli chce się walczyć z najlepszymi należy być przygotowanym z każdej strony. Moglibyśmy nawet w tym roku dokonać kilku transferów więcej i zaatakować Superligę, ale byłby to twór na glinianych nogach. I zapewne nasza przygoda nie trwałaby długo, jak to już w przeszłości bywało. Na razie spokojnie pracujemy, mamy naprawdę fajnie ułożony zespół, choć nie ukrywam, że nie do końca kompletny. Nie wykluczam, że być może będzie potrzeba jeszcze wzmocnienia kadry na jednej czy dwóch newralgicznych pozycjach. Najważniejsza będzie jednak praca nad indywidualnym rozwojem zawodników, bo w większości mają oni spore rezerwy. Dlatego moim osobistym celem jest, żeby dać tym chłopakom coś od siebie i tak nimi pokierować, żeby za rok byli lepszymi zawodnikami.

- Jak zmieniła się polska piłka ręczna na przestrzeni ostatnich lat?

- W drugiej lidze, gdzie Stal teraz grała było lekko, łatwo i przyjemnie. W pierwszej będzie bolało. Przez ostatnie kilka lat poziom rozgrywek w kraju wyraźnie wzrósł. Ma to przełożenie na grę reprezentacji czy naszych drużyn w europejskich pucharach. Po prostu pojawia się naprawdę dużo dobrych zawodników, przychodzą również zagraniczni gracze podnoszący poziom Superligi. Są oni wzorcami dla młodych zawodników. Dlatego coraz trudniej jest dostać się do Superligi a to powoduje, że coraz lepsi gracze trafiają do pierwszej ligi i tu także poziom z roku na rok jest wyższy. Pierwsze liga jest naturalnym zapleczem dla Superligi i większość grających chłopaków robi wszystko, żeby się wyróżnić, bo to stanowi dla nich przepustkę pójścia wyżej. Podobnie wygląda to w przypadku już doświadczonych zawodników, mających długi staż gry na najwyższym poziomie. Jak wiadomo, są dwie grupy I ligi. Nasza zawsze wyróżniała się tym, że grają tu mocniejsze zespoły.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x