Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Marzeniem jest ponownie zagrać w Eurolidze. Najpierw jednak hala

2017-04-25, Sport

Gorzowskie koszykarki, mocno wspierane w tym sezonie przez Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefę Ekonomiczną, zakończyły rozgrywki ligowe na szóstej pozycji. Swoją postawą wzbudziły jednak duży aplauz w koszykarskiej Polsce.

medium_news_header_18214.jpg

- Sport rządzi się swoimi prawami i na każdym kroku uczy szacunku oraz pokory – mówi Roman Sondej, wiceprezes InvestInTheWest AZS AJP. – Porażki się zdarzają każdemu, gdyż stanowią istotny element sportu. Natomiast charakter porażki buduje siłę zespołu. Kiedy spojrzymy już na spokojnie, z jakim zaangażowaniem podchodziły do spotkań nasze koszykarki, możemy powiedzieć, że warto w nie dalej inwestować – uważa.

Gorzowianki fantastycznie zaprezentowały się w rundzie zasadniczej. Nie będąc zaliczane do grona czołowych polskich drużyn, mając mocno przebudowany skład, potrafiły wygrać 15 na 22 mecze. Dało im to czwartą pozycję. W pierwszej rundzie play off akademiczkom przyszło walczyć z CCC Polkowice i po pięciu dramatycznych pojedynkach przegrały 2:3. Pomimo takiego rozstrzygnięcia bardzo zadowolony z postawy zawodniczek w minionych rozgrywkach był prezes klubu i głównego sponsora w jednej osobie Krzysztof Kielec. Jak mówi, z czystym sumieniem pogratulował dziewczętom walki w każdym spotkaniu.

– Były o krok od awansu do strefy medalowej – przypomina prezes Kielec. – Zapewne zabrakło łutu szczęścia. W dogrywce ostatniego meczu wystarczyła jedna udana akcja, może jedna prawidłowa decyzja sędziego, a byśmy walczyli w czwórce najlepszych. Dla mnie najważniejsze, że wszystkie zawodniczki dały z siebie wszystko, a może nawet ciut więcej. Dlatego miniony sezon uważam za udany, biorąc pod uwagę możliwości organizacyjne i finansowe klubu. Rywalizowaliśmy w fazie play off z drużyną z kilkukrotnie większym potencjałem i niewiele zabrakło do zwycięstwa – uważa. Jednocześnie przyznaje, że na tle niektórych rywali nasza drużyna dysponowała zbyt wąską kadrą koszykarek przygotowanych do walki o medal.

– Dlatego już staramy się wyciągnąć z tego wnioski – mówi dalej. – Chcąc mieć jeszcze lepszą kadrę trzeba mieć większy budżet. O ile? W tej chwili trudno sprecyzować, jakimi będziemy dysponowali możliwościami. To zapewne okaże się za kilka miesięcy. Staram się jednak do podejść do sprawy z ostrożnym optymizmem i liczę na wzrost o kilkanaście procent w porównaniu do tego co mieliśmy w minionych rozgrywkach – dodaje prezes klubu i KSSSE.

Już rozpoczęto przygotowania do budowy nowego zespołu. Proces ten wcale nie będzie przebiegał łatwo, bo – jak zauważa trener koszykarek Dariusz Maciejewski – wszystkie obecnie klocki trzeba zacząć układać według nowych reguł, jakie wchodzą w życie od następnego sezonu.

- W pierwszej kolejności nie będzie można zgłosić do meczu więcej niż dwóch koszykarek spoza Europy. Ponadto na parkiecie będzie musiała przebywać minimum jedna Polka, a nie dwie, jak było dotychczas – tłumaczy trener InvestInTheWest AZS AJP i zaraz dodaje, że nadal ważnym elementem funkcjonowania klubu będzie kontynuowanie procesu szkolenia wielu grup. Poczynając od najmłodszych, kończąc na tych stanowiących bezpośrednie zaplecze dla pierwszej drużyny.

Życzeniem prezesa Krzysztofa Kielca jest, żeby w następnych rozgrywkach drużyna prezentowała podobną waleczność i ambicję jak ostatnio. – Może to stać się pod warunkiem, że w trakcie budowy zwrócimy również uwagę na charakterologiczność zawodniczek i pokierujemy się spójnością w tym doborze – wyjaśnia.

Prezes KSSSE cieszy się również z dobrej promocji firmy. Mówi wprost, że marka handlowa – Invest In The West - która jest promowana dopiero od kilku miesięcy już zaczyna być dobrze rozpoznawalna.

- Będziemy czynić dalsze starania, by kompetencje spółki w zakresie wspomagania inwestycji były coraz lepiej znane, a wizerunek mocniej utrwalany. W tym celu mocno liczymy na koszykarki i coraz lepszą ich postawę – tłumaczy, choć zdaje sobie sprawę, że pewnego pułapu na obecnym etapie rozwoju sekcji nie da się szybko przeskoczyć. Marzeniem jest bowiem gra w Eurolidze oraz stale rosnące zainteresowanie ze strony kibiców, co jest elementem niezwykle istotnym i pokazującym duży potencjał. Kłopot tkwi w braku odpowiedniej bazy sportowej.

- Wraz z dobrymi wynikami sportowymi rosła frekwencja. Niestety nie mamy dziś obiektu o wystarczającej pojemności, by przyjąć wszystkich zainteresowanych – przypomina prezes Kielec. – Innym problemem są warunki oglądania meczów, co ma w dzisiejszych realiach ogromne znaczenie. Sport stał się towarem, a kibic klientem, o którego trzeba powalczyć. Zwłaszcza w weekendy, gdzie wybór różnych innych atrakcji jest bogaty. Nie tylko sportowych. Jedynie budowa nowego obiektu może dać dalszy impuls rozwojowy. Mam nadzieję, że szybko zakończą się rozważania dotyczące lokalizacji i przystąpimy do prac projektowych bez zbędnej zwłoki – kończy.

Przypomnijmy, że w tej chwili rozważane są dwie lokalizacje dla nowej hali. Obie w pobliżu obiektów Słowianki. Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki mówi, że obecnie trwają wyliczenia, w którym dokładnie miejscu najlepiej to uczynić?

- Przyjęliśmy, że będzie to na łuku drogi w kierunku Tesco, ale jeżeli tańszy okaże się wariant budowy przy samej Słowiance, to nie wykluczam przesunięcia. Pamiętajmy, że teren takiej budowy trzeba uzbroić, należy zmienić układ drogowy w pobliżu hali, dlatego analizujemy dwa warianty. Decyzję będziemy podejmować w oparciu o dokumenty a nie widzimisię. Sama konstrukcja obiektu nie ulegnie zmianie – wyjaśnia.

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk

.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x