2017-08-19, Sport
Po trudnym początku sezonu piłkarze Stilonu Gorzów złapali wiatr w żagle i odnieśli drugie zwycięstwo w trzecioligowych rozgrywkach.
Wtorkowe spotkanie ze Stalą Brzeg, a szczególnie świetna w wykonaniu gorzowian pierwsza połowa, na tyle dodała wiary piłkarzom, że jadąc do Dzierżoniowa nie myśleli oni o niczym innym jak tylko o zwycięstwie. Lechia w poprzednim sezonie do końca walczyła o utrzymanie się na obecnym poziomie rozgrywek, ale początek bieżącego sezonu miała naprawdę dobry. Zaczęła bowiem od dwóch zwycięstw i jednej porażki. Odwrotnie niż nasz zespół. Wszelkie dane statystyczne nie mają jednak sensu, kiedy jest się już na boisku. Każdy mecz ma swoją historię. Ten dzisiejszy w Dzierżoniowie milej będą wspominać goście.
Od pierwszego gwizdka sędziego Pawła Dziopaka obie drużyny były aktywne i już pierwsze akcje mogły przynieść gole. Najpierw dla Stilonu, chwilę później dla Lechii. Z czasem więcej z gry mieli gospodarze, co zaowocowało bramką w 35 minucie. Marcin Buryło świetnie dograł z prawego skrzydła do Damiana Niedojada, a ten otworzył wynik spotkania. Miejscowi mieli ochotę szybko strzelić drugiego gola, ale zostali zaskoczeni przez gorzowian. W 44 minucie Piotr Rymar znakomicie obsłużył wolnego Jędrzeja Drame i ten z 11 metrów strzelił praktycznie do pustej bramki.
Po zmianie stron oba zespoły nadal były aktywne, starały się grać bardziej do przodu i dzięki temu ponownie dużo ciekawego działo się na murawie. Szczególnie aktywny był Drame, który sporo siał strachu w szeregach defensywy Lechii. W 82 minucie bramkarz gospodarzy Dominik Spaleniak wyszedł z bramki i sfaulował jednego z gorzowskich piłkarzy. Sędziemu nie pozostało nic innego jak wskazać na punkt oznaczający rzut karny. Gola strzelił Łukasz Maliszewski. W 89 minucie arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, ale sędzia boczny wcześniej zasygnalizował pozycję spaloną i Paweł Dziopak zmienił swoją decyzję.
RB
Lechia Dzierzoniów – Stilon Gorzów 1:2 (1:1)
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.