2017-09-21, Sport
W trzeciej kolejce pierwszoligowych zmagań piłkarze ręczni Stali Gorzów zagrają przed własną publicznością.
W sobotę, 23 września rywalem podopiecznych trenera Dariusza Molskiego będzie drużyna AZS UW Warszawa, która po dwóch kolejkach jest liderem. Warszawianie, jako jedyni w lidze, zdołali wygrać dwa mecze w normalnym czasie gry i mają na koncie sześć punktów. Druga Nielba Wągrowiec też ma na koncie dwa zwycięstwa, ale jedno odniesione po rzutach karnych, a to jest punktowanie skromniej, bo dorobkiem dwóch oczek, dlatego Nielba posiada w tej chwili pięć punktów.
Gorzowianie po reaktywacji piłki ręcznej i trafieniu pod skrzydła Stali na własnym parkiecie jeszcze nie przegrali w meczu ligowym. Liczymy, że tradycja zostanie podtrzymana.
- Warszawianie mają paru zawodników z doświadczeniem gry w ekstraklasie, dlatego ich rezultaty nie są dziełem przypadku. Musimy zagrać dużo lepiej jak ostatnio w Grudziądzu, przede wszystkim trzeba być bardziej agresywnym, mieć więcej szacunku dla rywala i pokazać wszystkie umiejętności, jeżeli chcemy zainkasować komplet punktów – mówi trener Dariusz Molski.
Początek tego ciekawie zapowiadającego się pojedynku o godzinie 17.00 w hali ZS nr 20 przy ul. Szarych Szeregów.
(b)
Fot. Marcin Szarejko
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.