2017-10-13, Sport
W sobotę (15 października), w kolejnym meczu pierwszej ligi, szczypiorniści gorzowskiej Stali zmierzą się z SMS ZPRP Gdańsk.
Jeszcze w ubiegłym sezonie w drużynie gdańskiej występował Adrian Chełmiński, który od nowego sezonu jest już w Gorzowie, a parę dni temu otrzymał powołanie do kadry Polski juniorów, z którą od połowy października będzie przygotowywał się na obozie do dwóch meczów z Hiszpanią.
- Dla mnie jest to duże wyróżnienie, bo nie każdy może dostać powołanie, obojętnie do jakiej kadry – juniorów czy seniorów – zauważa. – Trener Dariusz Tomaszewski dostrzegł we mnie wartościowego zawodnika, z czego się cieszę i już nie mogę doczekać się wyjazdu najpierw na zgrupowanie do Szczyrku, a pod koniec miesiąca dwóch występów z dobrą drużyną Hiszpanią, które rozegramy w Opolu – mówi nasz nowy nabytek.
Dla Adriana Chełmińskiego sobotni mecz jest o tyle istotny, że zagra przeciwko swojej niedawnej drużynie, z którą mocno się utożsamia.
- Oczywiście, bramki na pewno mi się nie pomylą – zapewnia. – Teraz jestem graczem Stali i zrobię wszystko, żeby jak najlepiej zaprezentować się przed gorzowską publicznością. Chłopaków z Gdańska trzeba jednak szanować. To są naprawdę dobrzy zawodnicy, świetnie wyszkoleni technicznie, wielu jest w reprezentacji kraju w swoim roczniku. Oni nic nie muszą, bo nie grozi im ani spadek ani awans, dlatego zawsze wychodzą na parkiet z dużą wolą walki. Do tego są wybiegani. Jeżeli czegoś im brakuje to doświadczenia, przez co przytrafiają im się błędy. Pamiętam jak jeszcze grałem tam przegraliśmy sporo meczów jedną lub dwoma bramkami, bo w spotkaniach na styku brakowało nam chłodnej głowy w końcówkach – podkreśla.
Adrian bardzo pozytywnie ocenia swoją obecność w Gorzowie. Mówi, że został ciepło przyjęty przez starszych kolegów i cieszy się, że może wiele się przy nich uczyć. Z kolei trener Dariusz Molski przestrzega przed uczniami z Gdańska, zwracając uwagę, że potrafili oni już pokonać w tym sezonie zespoły z Malborka i Olsztyna. Gorzowianie ostatnio nie grali, mieli dwutygodniową przerwę i nasz trener przyznaje, że nie wie, jak wpłynie to na zespół.
– Okaże się w sobotę – mówi. – W trakcie przygotowań trochę inaczej trenowaliśmy niż zawsze, bo uznałem, że warto złapać trochę świeżości. Popracowaliśmy również nad wytrzymałością – tłumaczy i nie ukrywa, że drużyna wyjdzie na parkiet w jednym celu. – Chcemy wygrać po raz czwarty w tym sezonie – dodaje trener.
Spotkanie odbędzie się o godzinie 18.30 w hali przy Szarych Szeregów 7. Bilety w celnie 12 zł normalny i 8 zł ulgowy do nabycia w sklepie klubowym w C. H. NoVa Park oraz w kasach hali na pół godziny przed spotkaniem. Zapraszamy!
RB
Fot. Marcin Szarejko
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.