2017-11-24, Sport
W sobotnim meczu I ligi szczypiornistów gorzowska Stal zmierzy się z Realem Astromal Leszno.
Zespół z Wielkopolski w dotychczasowych dziewięciu spotkaniach zebrał 19 punktów, gorzowianie znajdujący się na czwartej pozycji mają o dwa punkty mniej, ale i o jeden mecz rozegrany mniej. Zakładając wygraną za trzy punkty, nasz zespół w sobotę może awansować nawet na pozycję lidera.
Nie będzie to jednak takie proste do wykonania zadanie, gdyż w ostatnim czasie w drużynie zrobił się prawdziwy szpital, o czym już pisaliśmy przed tygodniem. Obecnie aż pięciu zawodników boryka się z różnymi problemami. Są to: Bartosz Starzyński, Krzysztof Nowicki, Dominik Droździk, Marcin Gałat i Dariusz Śramkiewicz. Znając charakter i wolę walki niektórzy przynajmniej z tego grona zacisną zęby i wyjdą na parkiet pomóc pozostałym kolegom. Największym atutem jest nasza hala, w której nikt jeszcze nie wygrał meczu ligowego od chwili reaktywacji ligowej piłki ręcznej w Stali trzy lata temu. Do tego tym ósmym zawodnikiem są kibice, którzy zapewne szczelnie wypełnią trybuny.
Początek spotkania w sobotę, 25 listopada o godzinie 18.30. Areną zmagań tradycyjnie jest hala Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów.
* * *
Przed gorzowskimi koszykarkami InvestInTheWest AZS AJP czeka trudny wyjazd do Wrocławia, gdzie w niedzielę 26 listopada zmierzą się z mistrzyniami Polski, Ślęzą Wrocław. Gospodynie na razie zajmują dopiero piątą pozycję w tabeli, ale wynika to z tego, że mają aż dwa zaległe spotkania. Na razie, na siedem występów zaliczyły sześć zwycięstw i doznały jednej porażki. Nasze koszykarki plasują się tuż za mistrzyniami, lecz z dorobkiem czterech wygranych i tylu samo porażek. Początek meczu we wrocławskiej hali przy ul. Paderewskiego o godzinie 16.00.
(b)
Fot. Marcin Szarejko
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.