Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

W takich pojedynkach liczy się dyspozycja dnia

2017-12-14, Sport

Spotkanie z Nielbą Wągrowiec było ostatnim pojedynkiem naszych szczypiornistów  w tym roku. Mecz z liderem zakończył się  porażką Stali, która  od kilku tygodni  boryka się z problemami kadrowymi.

medium_news_header_20421.jpg

Na szczęście kolejne   ligowe spotkanie gorzowianie rozegrają dopiero 13 stycznia 2018 roku. Liczymy, że do zespołu wrócą  kontuzjowani zawodnicy, a  trener Dariusz Molski będzie miał większe  pole manewru. Stal obecnie plasuje się, z dorobkiem 23 punktów, na trzecim miejscu w tabeli. Gorzowianie zwyciężyli  7 razy za 3 punkty, a raz wygrali  za 2 punkty, zanotowali także  3   porażki. Mocnym  punktem drużyny był bramkarz Cezary Marciniak, który podzielił się swoimi wrażeniami po rozegraniu jedenastu spotkań Stali w tym sezonie.

- Po wielu meczach bez porażki na własnym parkiecie przegraliście z Nielbą. Czy to było zasłużone zwycięstwo lidera?

- Goście wygrali zasłużenie, a nas zawiodła  skuteczność, Masa zmarnowanych  sytuacji i tylko 21 bramek u siebie to za mało, by pokonać  lidera, który  wytrącił nam w pewnym momencie spotkania argumenty. Dodam, że  znamy się  z nimi jak łyse konie, wiele razy sparowaliśmy. W  takich pojedynkach liczy się dyspozycja dnia, a my  nie mieliśmy najlepszej.

- Jaki zespół jest w tej chwili faworytem ligi?

- Poziom ligi bardzo  się wyrównał, jest Nielba, Olsztyn, Kościerzyna,  Leszno. Z każdą   z  tych drużyn jesteśmy jednak w stanie powalczyć i są one w naszym zasięgu. Zresztą  przed nami  jeszcze sporo grania.

- Jak oceniasz te dotychczasowe spotkania  w wykonaniu Stali?

- Szkoda dwóch porażek na wyjeździe na początku rozgrywek, zwłaszcza  tej w Grudziądzu. Porażka z tak mocnym  zespołem  jak Wągrowiec boli, ale jest do  zniesienia. Generalnie ocena naszych spotkań jest na plus, a przed nami jeszcze sporo spotkań do rozegrania. Jesteśmy szczęśliwi, że to koniec rywalizacji w tym roku, a przerwa  miesięczna bardzo nam się przyda ,gdyż plaga kontuzji jest zatrważająca. W przerwie będzie czas na podleczenie urazów i  powrót chłopaków po kontuzjach.

- Właśnie, czy do gry w styczniu będą gotowi kontuzjowani zawodnicy?

- Mam nadzieję, że tak, bo na ostatnich treningach było nas 9,a ja musiałem występować jako kołowy.

- Z boku widać, że wszyscy niesamowicie żyją meczem . Jak to  wygląda  od  kulis?

- Atmosfera w drużynie jest genialna, żyjemy każdym meczem, czy ktoś  gra czy nie, to się wzajemnie wspieramy, mobilizujemy, atmosfera jest super. Każdy dokłada swoją cegiełkę do zwycięstw.

- Jesteś już ponad półtora roku w Gorzowie. Jak tu się czujesz?

- Bardzo dobrze , organizacja klubu jest na wysokim poziomie, atmosfera jak mówiłem świetna. Studiuje na AWF, mam jeszcze ważny przez półtora roku kontrakt, jestem bardzo zadowolony.

- A co powiesz o swojej dyspozycji w bramce?

-Nie chce się oceniać, bo to zawsze trudne, to już zadanie  trenera.

- Z klubu odszedł, przed sezonem, ważny zawodnik - Stanisław Gębala, przyszli nowi  szczypiorniści. Co sądzisz o tych   zmianach  z perspektyw tych kilkunastu spotkań?

- Trudno to oceniać, wiadomo, że Staszek zdobywał  wiele  bramek i  był już  w miarę doświadczonym zawodnikiem. Nowi chłopcy Wiktor (Bronowski – red.) i Adek (Chełmiński – red.) są bardzo młodzi i się jeszcze uczą, ale pokazali się już  w kilku meczach z dobrej strony.

- W styczniu czeka was również mecz Pucharu Polski ze Szczecinem. Jak traktujecie te rozgrywki?

- W każdym meczu chcemy wygrywać, pokazaliśmy  to w ostatnich rozgrywkach, gdy wygraliśmy z Głogowem. Podejdziemy do tego meczu, jak zwykle, skoncentrowani , będziemy chcieli wygrać i zajść w tych rozgrywkach jak najdalej.

Przemysław Dygas

Fot. Marcin Szarejko

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x